Czy Gregor Kobel opuści Borussię Dortmund mimo awansu do Ligi Mistrzów? Bramkarz, zapytany przez Bild, w zaskakująco szczery sposób podsumował swoje lata w klubie:
– To były cztery szalone lata. Finał Ligi Mistrzów, prawie zostanie mistrzem, a w tym roku to był zupełnie inny sezon. Zdecydowanie było ekscytująco – i nigdy się nie znudziło.
Słowa Kobela można odebrać jako sugestię, że jego przygoda z BVB może dobiegać końca.
Szwajcar wielokrotnie udowodnił swoją klasę, szczególnie w kluczowych momentach sezonu. Nic dziwnego, że zainteresowanie nim wykazują kluby z Premier League, w tym Chelsea FC i Newcastle United. Przekonanie Borussii do sprzedaży miałoby jednak swoją cenę – mówi się o kwocie rzędu 60–70 milionów euro.
Potencjalny następca Kobela już teraz znajduje się w klubie. Diant Ramaj, 23-letni bramkarz wypożyczony do FC Kopenhaga, może wrócić do Dortmundu, aby przejąć rolę numeru jeden między słupkami.
Wielki sukces klubu, magia i mamienie transferami.
Skończymy na Ramzeju, nieudaczniku Kopenhagi - gościa, który ma problem z prawem i swoimi emocjami. Kwintesencja nieudacznika roku.
Lecimy dalej. Sprzedajemy Bensebainiego i wchodzi za niego meksykaniec z duńskiego kartelu. Mark my words, róbcie screeny.