W niedzielne popołudnie o godzinie 15:30, na stadionie BayArena, Borussię Dortmund zagra na wyjeździe z Bayerem Leverkusen. Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco nie tylko ze względu na klasę rywali, ale też na potencjalny wpływ wyniku na końcową tabelę Bundesligi.
Obie drużyny przystępują do meczu w dobrej formie. Bayer, który zapewnił już sobie miejsce w czołówce, walczy o to, aby zakończyć sezon z drugim lub trzecim najlepszym dorobkiem punktowym w historii klubu. Borussia natomiast wciąż może uplasować się od trzeciego do ósmego miejsca. Statystyki przemawiają na korzyść zespołu z Dortmundu, który przegrał tylko trzy z ostatnich 17 wyjazdowych meczów ligowych w Leverkusen – pozostałe zakończyły się siedmioma zwycięstwami i siedmioma remisami.
BayArena, mimo mocnego bilansu Bayeru jako gospodarza (drugie miejsce w tabeli domowej), nie była w tym sezonie twierdzą nie do zdobycia. Leverkusen stracił punkty w sześciu z szesnastu domowych spotkań – dwukrotnie przegrywał, cztery razy remisował. Z kolei Borussia, mimo dopiero dwunastego miejsca w tabeli wyjazdowej, przegrała tylko jeden z ostatnich pięciu meczów na obcym terenie – z RB Lipsk.
Historia spotkań tych drużyn w ostatniej dekadzie sprzyja Dortmundowi. Czarno-żółci triumfowali w Bundeslidze aż 11 razy, przy pięciu zwycięstwach Leverkusen. Co więcej, BVB nie pozostawało bezbramkowe w tej rywalizacji przez ostatnie 16 spotkań – ostatni taki przypadek miał miejsce 1 października 2016 roku, kiedy to przegrało 0:2.
Zespół z Leverkusen notuje obecnie serię siedmiu meczów bez porażki. Ostatnia przegrana miała miejsce 8 marca – 0:2 z Werderem Brema. Werkself mają na koncie 68 punktów i wciąż mogą poprawić wynik z sezonu 1999/2000 (73 punkty), a lepszy dorobek w historii klubu udało uzyskać się tylko w mistrzowskim sezonie 2023/24, kiedy Bayer zdobył aż 90 punktów.
Borussia również ma czym się pochwalić. Jest niepokonana od sześciu kolejek, z trzema zwycięstwami z rzędu – to nowy rekord tego sezonu dla BVB. W tym okresie zdobyła aż 16 z 18 możliwych punktów i strzeliła najwięcej goli w lidze – 19.
W pierwszym meczu tych drużyn w tym sezonie, Borussia przystąpiła do gry bez pięciu podstawowych środkowych obrońców. Młodzi Almugera Kabar i Yannik Lührs zadebiutowali w wyjściowej jedenastce, wspierani przez Juliana Ryersona. Leverkusen narzucił tempo już od pierwszych sekund – Nathan Tella otworzył wynik w 25. sekundzie. Mimo że Dortmundczycy zdołali wyrównać przy stanie 0:2 po golach Jamiego Gittensa i Serhou Guirassy'ego, to ostatecznie przegrali 2:3 i była to ich pierwsza porażka na własnym stadionie w sezonie.
W zeszłym sezonie BVB objęło prowadzenie w 5. minucie po bramce Ryersona i przez większość meczu skutecznie broniło skromnej przewagi. Dopiero w 79. minucie Victor Boniface doprowadził do remisu 1:1.
Na koniec warto przypomnieć jedno z najbardziej pamiętnych starć tych ekip: 29 września 2018 roku Borussia wygrała 4:2 na BayArena, mimo że do przerwy przegrywała 0:2. Gole Jacobsa Bruuna Larsena, Marco Reusa i dwa trafienia Paco Alcácera przyniosły spektakularny comeback. Wszystko wskazuje na to, że niedzielne starcie może przynieść podobne emocje.
Przewidywane składy
Bayer Leverkusen: Hradecky - Tapsoba, Tah, Hincapie - Frimpong, G. Xhaka, Andrich, Grimaldo - Adli, Schick, Wirtz
Rezerwa: Kovar, Lomb, Arthur, Natali, Alajbegovic, Aleix Garcia, Buendia, Hofmann, Palacios, Boniface, Stepanov, Tella
Borussia Dortmund: Kobel - Süle, Anton, Bensebaini - Ryerson, Can, P. Groß, Svensson - Brandt, Adeyemi - Guirassy
Rezerwa: A. Meyer, Kabar, Yan Couto, Chukwuemeka, F. Nmecha, Özcan, Reyna, Sabitzer, Wätjen, Duranville, Gittens
