Borussia Dortmund ponownie będzie musiała radzić sobie bez jednego ze swoich młodych talentów. Filippo Mané doznał kontuzji, która wykluczy go z gry na kilka tygodni – informuje Ruhr Nachrichten.
20-letni obrońca zerwał włókna mięśniowe podczas spotkania drugiej drużyny BVB z Wehen Wiesbaden, przegranego 2:4 w minioną sobotę. To kolejny uraz Włocha w obecnym sezonie, który uniemożliwia mu rozwinięcie skrzydeł w barwach Czarno-Żółtych.
Mané wciąż czeka na swój debiut w pierwszym zespole. Do tej pory młody zawodnik zmagał się już z kilkoma kontuzjami, które wykluczały go z treningów i meczów na różne okresy. Dopiero w drugiej połowie sezonu udało mu się znaleźć w kadrze meczowej na spotkanie z 1. FC Heidenheim, zakończone zwycięstwem 2:1, jednak nie pojawił się na boisku.
Przed Mané trudny czas rekonwalescencji i kolejna próba walki o zdrowie oraz szansę w pierwszym zespole Borussii.
