Borussia Dortmund rozpoczęła konkretne działania w sprawie transferu Jobe'a Bellinghama. W środę przedstawiciele niemieckiego klubu udali się prywatnym samolotem do Newcastle, aby spotkać się z władzami Sunderlandu. Celem rozmów była przyszłość 19-letniego pomocnika, który robi coraz większe wrażenie na europejskich boiskach.
Jude Bellingham, brat Jobe'a odcisnął swoje piętno na Borussii Dortmund. Anglik wyrósł na wyjątkowego piłkarza w czarno-żółtej koszulce, po czym podpisał umowę z Realem Madryt, aby wykonać kolejny krok w swojej karierze. Teraz Borussia Dortmund zaczyna poważnie traktować kwestie transferu jego brata.
Z informacji Ruhr Nachrichten wynika, że w delegacji BVB znaleźli się Sebastian Kehl, Lars Ricken oraz Niko Kovac. Spotkanie z przedstawicielami AFC Sunderland miało na celu omówienie warunków ewentualnego transferu. Delegacja wróciła do Dortmundu jeszcze tego samego dnia, jednak działacze odmówili komentarza w sprawie rozmów.
Jobe Bellingham jest związany kontraktem z Sunderlandem do końca czerwca 2028 roku, jednak według angielskich mediów jego odejście jest kwestią czasu. Klub z Championship oczekuje za pomocnika około 25 milionów euro. Zainteresowanie zawodnikiem wyrażają także Real Madryt, RB Lipsk oraz Bayer Leverkusen, jednak to Borussia Dortmund wydaje się być najbliżej wykonania pierwszego kroku.
Czy Jobe pójdzie śladami brata i wybierze Dortmund jako trampolinę do wielkiej kariery? Decyzja może zapaść już niebawem.