W sobotnie popołudnie o 15:30 Borussia Dortmund zmierzy się na wyjeździe z TSG Hoffenheim. Będzie to jedno z najciekawszych spotkań 31. kolejki Bundesligi, w której drużyny z miejsc czwartego do siódmego zagrają poza własnymi stadionami.
Pozycja wyjściowa
Borussia Dortmund, aktualnie siódma w tabeli, ma realną szansę na awans nawet na piąte miejsce. Wszystko zależy nie tylko od wyniku spotkania w Sinsheim, ale także od postawy rywali – Lipska we Frankfurcie, Freiburga w Wolfsburgu i Mainz w Monachium. Hoffenheim, plasujące się na piętnastym miejscu, wciąż nie może być pewne utrzymania, choć ośmiopunktowa przewaga nad strefą spadkową daje im względny komfort.
Forma u siebie i na wyjeździe
TSG pozostaje niepokonane w czterech ostatnich meczach na własnym stadionie. Ostatnia domowa porażka miała miejsce 8 lutego – 0:4 z Unionem Berlin. W tabeli gospodarzy Hoffenheim zajmuje 13. miejsce z bilansem czterech zwycięstw, pięciu remisów i sześciu porażek. Borussia również nie zachwyca poza własnym boiskiem – co prawda przegrała tylko jeden z ostatnich czterech wyjazdowych meczów ligowych, ale w tabeli wyjazdowej również jest trzynasta (cztery zwycięstwa, trzy remisy, osiem porażek).
Historia pojedynków
Borussia Dortmund wygrała pięć z ostatnich siedmiu meczów ligowych przeciwko Hoffenheim. Na stadionie w Sinsheim może pochwalić się serią czterech kolejnych zwycięstw.
Statystyki i forma zespołów
Hoffenheim zwyciężyło tylko raz w ostatnich sześciu ligowych występach – 2:0 z Mainz 12 kwietnia. Co jednak ciekawe, zespół ten aż siedmiokrotnie zdobywał punkty w meczach, w których musiał odrabiać jednobramkową stratę – to najlepszy wynik w całej Bundeslidze. Borussia Dortmund prezentuje solidną formę – dziesięć punktów zdobytych w czterech ostatnich spotkaniach (trzy zwycięstwa i remis), a ostatnia porażka miała miejsce 15 marca w Lipsku (0:2).
Wspomnienia z pierwszego starcia
W pierwszym meczu tych drużyn BVB szybko objęło prowadzenie po bramce Giovanniego Reyny – zaledwie 34 sekundy po przerwie. Mimo to, zespół nie odzyskał swojego rytmu gry i w doliczonym czasie Hoffenheim wyrównało jedynym celnym strzałem autorstwa Jacoba Bruuna Larsena.
Poprzedni sezon w Sinsheim
Przy komplecie publiczności (30 150 widzów), Borussia objęła prowadzenie dwukrotnie po trafieniach Niclasa Füllkruga i Marco Reusa. Choć Andrej Kramarić doprowadził do wyrównania z rzutu karnego, a BVB grało w dziesiątkę od 71. minuty, to właśnie Julian Ryerson ustalił wynik meczu na 3:1 po efektownym rajdzie w doliczonym czasie gry. Było to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo dortmundczyków w Sinsheim – identyczny rezultat padł tam również w grudniu 2012 roku.
Przewidywane składy
TSG Hoffenheim: Baumann - Arthur Chaves, Östigaard, Nsoki - Kaderabek, Stach, Geiger, Bülter - Kramaric - Touré, Tabakovic
Rezerwa: Philipp, Akpoguma, D. Jurasek, Becker, Prass, Tohumcu, Hlozek, Moerstedt, Orban, Yardimci
Borussia Dortmund: Kobel - Süle, Anton, Bensebaini - Ryerson, F. Nmecha, Can, Svensson - Chukwuemeka, Adeyemi - Guirassy
Rezerwa: A. Meyer, Kabar, Mané, Yan Couto, Brandt, Özcan, Reyna, Wätjen, Beier, Duranville, Gittens