Niko Kovac zachowuje powściągliwość w sprawie dalszego losu Carneya Chukwuemeki.
Trener Borussii Dortmund pytany przez Ruhr Nachrichten o to, jak długo Anglik pozostanie w klubie, odpowiedział z uśmiechem: – Przynajmniej do końca sezonu. Obecnie ma z nami kontrakt do 30 czerwca tego roku. Lars Ricken i Sebastian Kehl zajmą się resztą. Wszyscy widzimy, że ma wielkie umiejętności. Ale widzimy też, że nie jest w stuprocentowej formie. Z różnych powodów w przeszłości nie grał wystarczająco dużo. Niemniej jednak, pomaga nam ogromnie.
Chukwuemeka, 21-letni pomocnik, wystąpił dotąd w dziesięciu meczach BVB, ale tylko trzykrotnie spędził na boisku więcej niż połowę spotkania. Jego przyszłość pozostaje otwarta, a decyzje będą należeć do Chelsea.
– Nie myślimy jeszcze zbyt wiele o nowym sezonie, ponieważ nie możemy go właściwie zaplanować. Carney na razie wróci do Chelsea. Co się stanie później, wciąż jest niewiadome. To, że ma sporo zalet i podoba nam się jako zawodnik jest oczywiste, ale Chelsea działa bardzo inteligentnie i na pewno będzie chciała na tym skorzystać – podsumował Kovac.