Robert Lewandowski nie ukrywa, że mimo upływu lat Borussia Dortmund nadal zajmuje szczególne miejsce w jego sercu. W rozmowie z Bild am Sonntag, 36-letni napastnik wrócił wspomnieniami do czasów gry w BVB.
– Moje serce wciąż bije dla Dortmundu. Mam tylko pozytywne wspomnienia z Dortmundu i to będzie trwało wiecznie – podkreślił polski piłkarz Barcelony.
Atmosfera podczas ostatniego meczu rewanżowego pomiędzy Borussią Dortmund, a FC Barceloną na Westfalenstadion była jednak daleka od sentymentalnej. Lewandowski, obecnie gracz katalońskiego klubu, został wygwizdany przez wielu fanów BVB. Wciąż może wśród nich dominować żal za jego transfer do Bayernu Monachium sprzed jedenastu lat.
– Rozumiem kibiców, ale z drugiej strony kibice muszą zrozumieć również mnie – zaznaczył Lewandowski.
– Wielokrotnie pokazałem, jak wielki szacunek mam do Dortmundu. W moich pierwszych meczach jako zawodnik Bayernu nigdy nie świętowałem po strzeleniu gola. Ale teraz rozegrałem 29 meczów przeciwko BVB i moim zadaniem jest zawsze wygrywać.
Dla wielu kibiców Lewandowski pozostaje ważną osobą w historii Borussii, mimo że jego piłkarska droga zaprowadziła go do największych rywali. Sam zawodnik nie ukrywa, że emocje związane z Dortmundem to coś, co pozostanie z nim na zawsze.