Borussia Dortmund nie chce zwalniać tempa na własnym stadionie. W jedenastu ostatnich meczach przeciwko Borussii Mönchengladbach (dziesięciu ligowych i jednym pucharowym), Czarno-Żółci za każdym razem schodzili z boiska jako zwycięzcy. W tym czasie zdobyli aż 38 bramek, co daje imponującą średnią ponad trzech goli na mecz.
Przed nadchodzącym spotkaniem stawka jest wysoka – obie drużyny walczą o europejskie puchary. BVB zajmuje ósme miejsce w tabeli, tracąc dwa punkty do siódmego Gladbach. Wygrana pozwoliłaby gospodarzom wyprzedzić rywali i umocnić się w walce o udział w europejskich rozgrywkach.
Borussia Dortmund imponuje skutecznością przed własną publicznością – w tym sezonie zdobyła już 34 bramki u siebie, czyli o siedem więcej niż na tym samym etapie poprzednich rozgrywek. Gladbach z kolei może pochwalić się serią pięciu wyjazdowych spotkań bez porażki, w których uzbierało solidne 13 punktów.
Statystyki przemawiają jednak na korzyść BVB. Po ostatniej porażce 0:1 z M'gladbach, Dortmund odpowiedział serią dziesięciu zwycięstw i trzynastu remisów. To rekordowe wyniki w historii Bundesligi w historii tej rywalizacji. Czarno-Żółci wygrali aż 17 z ostatnich 18 spotkań u siebie z zespołem z Dolnego Renu. Od sierpnia 1988 roku Gladbach nie zdołał zdobyć gola na stadionie w Dortmundzie. Co więcej, drużyna z Mönchengladbach jest jedną z trzech, którym BVB strzelił ponad 100 bramek (dokładnie 118), obok Bayernu i Stuttgartu.
Pierwsze spotkanie tego sezonu zapowiadało się emocjonująco – pełne trybuny i walka dwóch drużyn z aspiracjami. Mecz jednak szybko zmienił się w chaotyczny pojedynek z wieloma błędami i częstymi stratami piłki. W 64. minucie Jamie Bynoe-Gittens dał prowadzenie Dortmundowi efektowną akcją indywidualną, lecz siedem minut później Florian Stöger wykorzystał rzut karny, doprowadzając do wyrównania. W doliczonym czasie gry główka Guirassy'ego o mało nie przechyliła szali na korzyść gości.
Najwyższe zwycięstwo BVB nad M'gladbach miało miejsce 20 lutego 2022 roku. Wówczas, przy ograniczonej liczbie 10 000 widzów z powodu pandemii, gospodarze rozgromili rywali 6:0. Już do przerwy prowadzili 2:0 po golach Marco Reusa i Donyella Malena, a świetne interwencje Gregora Kobela zatrzymały M'gladbach. Po zmianie stron kolejne trafienia dołożyli Marius Wolf, Youssoufa Moukoko, ponownie Reus, który zakończył mecz z dwoma golami i trzema asystami oraz Emre Can, ustalając wynik w doliczonym czasie gry.
Czy Borussia Dortmund podtrzyma swoją dominację u siebie i zepchnie Gladbach z kursu na Europę? Już niebawem poznamy odpowiedź.
Przewidywane składy
Borussia Dortmund: Kobel - Süle, Can, Anton - Ryerson, F. Nmecha, P. Groß, Bensebaini - Beier, Adeyemi - Guirassy
Rezerwa: A. Meyer, Kabar, Lührs, Mané, Svensson, Yan Couto, Brandt, Chukwuemeka, Özcan, Reyna, Wätjen, Duranville, Gittens
Borussia M'gladbach: Pereira Cardoso - Scally, Itakura, Elvedi, Ullrich - Weigl, Neuhaus - Honorat, Plea, Hack - Kleindienst
Rezerwa: Omlin, Sippel, Chiarodia, Friedrich, Lainer, Netz, Pesch, Reitz, Stöger, Cvancara, Fukuda