Emre Can nie zaprząta sobie głowy spekulacjami dotyczącymi swojej przyszłości w Borussii Dortmund. Choć jego kontrakt z klubem wygasa dopiero w czerwcu 2026 roku, kapitan BVB zachowuje spokój i skupia się na najbliższych wyzwaniach.
W rozmowie z Kickerem niemiecki zawodnik podkreślił, że aktualnie priorytetem są zbliżające się spotkania: – Oczywiście, każdy myśli o tym, co może się wydarzyć w przyszłości, ale dla mnie nie jest to w tej chwili pilna sprawa. Przed nami niezwykle ważne tygodnie – zaznaczył Can.
Doświadczony obrońca odniósł się także do relacji z dyrektorem sportowym Borussii, Sebastianem Kehlem: – Jestem w BVB od dawna i zawsze miałem dobre relacje z naszym dyrektorem sportowym, Sebastianem Kehlem. W pewnym momencie nadejdzie moment, w którym usiądziemy i porozmawiamy otwarcie o tym, jak sprawy mogą się potoczyć. Jestem bardzo spokojny w tej kwestii.
W ostatnich tygodniach Can prezentuje się solidnie na pozycji środkowego obrońcy. Choć wcześniej pojawiały się głosy sugerujące możliwość jego sprzedaży, obecna forma 31-latka przemawia na jego korzyść.