Wypożyczenia Sébastiena Hallera i Youssoufy Moukoko nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a ich przyszłość w barwach Borussii Dortmund wydaje się coraz bardziej wątpliwa. Mimo to klub z Westfalii może podjąć zaskakujący krok i ściągnąć obu zawodników z powrotem jeszcze przed zakończeniem sezonu.
Sébastien Haller i Youssoufa Moukoko byli niegdyś postrzegani jako duet, który miał na nowo zdefiniować ofensywę BVB. Dziś obaj przebywają na wypożyczeniach – Moukoko w OGC Nice, a Haller w FC Utrecht i żaden z nich nie przekonał do siebie na tyle, aby mówić o dłuższym pobycie w obecnym klubie. Borussia mimo rozczarowania, może jednak ponownie z nich skorzystać.
Jak donosi WAZ, Borussia Dortmund planuje skorzystać ze specjalnego okna transferowego, które potrwa od 1 do 10 czerwca, aby sprowadzić Hallera i Moukoko z powrotem. Celem jest występ obu napastników w nadchodzących Klubowych Mistrzostwach Świata. Zarówno Nice, jak i Utrecht nie zamierzają stawiać przeszkód – ich zgoda oznaczałaby bowiem oszczędność na pensjach zawodników.
Choć długoterminowa współpraca z którymkolwiek z nich nie jest brana pod uwagę, turniej może być dla Moukoko okazją do zaprezentowania się przed potencjalnymi nowymi pracodawcami. Z kolei Haller, którego trener Niko Kovac pamięta jeszcze z czasów Eintrachtu Frankfurt, może odegrać rolę zmiennika Serhou Guirassy’ego.
Według informacji WAZ, Borussia nie wiąże z żadnym z napastników planów na sezon 2025/26. Klub chce sprzedać obu zawodników po Klubowych Mistrzostwach Świata, aby zminimalizować straty finansowe. Jeśli to się nie uda, obaj piłkarze będą mogli odejść za darmo w 2026 roku.