Donyell Malen miał nadzieję na nowy rozdział w swojej karierze, ale rzeczywistość okazała się inna. Holenderski napastnik zimą przeniósł się z Borussii Dortmund do Aston Villi za 25 milionów euro, jednak jego start w Premier League nie przebiegł zgodnie z planem.
Malen nie znalazł się w kadrze Aston Villi na Ligę Mistrzów, co było dla niego ogromnym ciosem. Jak donosi The Athletic, były zawodnik BVB jest bardzo rozczarowany decyzją klubu.
Skąd taka decyzja? Aston Villa zimą znacząco wzmocniła linię ofensywną. Do drużyny dołączył m.in. Marcus Rashford, wypożyczony z Manchesteru United, a także Marco Asensio, który trafił do klubu na podobnych zasadach z Paris Saint-Germain.
Problemem okazały się surowe przepisy UEFA. Po zamknięciu okna transferowego klub mógł dokonać tylko trzech zmian w kadrze na Ligę Mistrzów. Ponieważ wzmocniono również linię obrony, w 25-osobowym składzie zabrakło miejsca dla Malena.
To trudna sytuacja dla holenderskiego napastnika, który liczył na regularną grę na europejskim poziomie. Teraz pozostaje mu walka o miejsce w Premier League i próba udowodnienia swojej wartości.