W sobotę Niko Kovac po raz pierwszy poprowadzi Borussię Dortmund w meczu Bundesligi przeciwko VfB Stuttgart na Westfalenstadion.
– BVB to wielki klub, od razu to zobaczyłem. Mój zespół trenerski i ja zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci – powiedział Kovac podczas konferencji prasowej przed tym spotkaniem.
Nowy szkoleniowiec objął drużynę w zeszłą niedzielę i od tamtej pory intensywnie pracuje na treningach.
– Pierwszy tydzień był intensywny, jesteśmy tu codziennie od rana do wieczora – podkreślił Kovac, który zastąpił tymczasowego trenera Mike’a Tullberga. Borussia pozostaje niepokonana w trzech ostatnich spotkaniach pod wodzą poprzedniego sztabu, notując dwa zwycięstwa i jeden remis.
– Trend jest wzrostowy. Drużyna ma jakość. Musimy zwiększyć prawdopodobieństwo, że stworzymy okazje, bo tylko wtedy możemy strzelać więcej goli – zaznaczył trener. Dodał jednak, że równie ważna jest stabilność w defensywie. – Musimy znaleźć równowagę i dobrze prezentować się również w obronie. Pracowaliśmy nad tym w tym tygodniu, ale nie da się wszystkiego zmienić w siedem dni. To zajmie trochę czasu.
Na boisku treningowym w tym tygodniu pojawiło się dwóch nowych zawodników. W poniedziałek Borussia ponownie była aktywna na rynku transferowym, a do drużyny dołączyli Daniel Svensson i Carney Chukwuemeka. Obaj mogą znaleźć się w kadrze meczowej na sobotni pojedynek.
– To piłkarze o wielkim potencjale. Podpisaliśmy z nimi kontrakty, aby mogli nam pomóc w wielu meczach. Carney ostatnio nie grał zbyt wiele, dlatego musimy go stopniowo wprowadzać do zespołu – wyjaśnił Kovac.
Tymczasem Niklas Süle wznowił treningi z drużyną, Felix Nmecha nadal pozostaje kontuzjowany, a Nico Schlotterbeck będzie pauzował jeszcze w tym spotkaniu po czerwonej kartce w meczu z Werderem Brema.
Wygrana z VfB Stuttgart pozwoliłaby Borussii zrównać się punktami z sobotnim rywalem. Stuttgart zajmuje obecnie piąte miejsce z dorobkiem 32 punktów, natomiast BVB jest jedenaste i ma ich 29.
Drużyna Sebastiana Hoeneßa w tym tygodniu zapewniła sobie awans do półfinału Pucharu Niemiec, pokonując FC Augsburg 1:0.
– To bardzo ważne dla mentalności drużyny, jeśli awansujesz do kolejnej rundy. Stuttgart mocno się rozwinął, odkąd prowadzi go Sebastian – przyznał Kovac.
– To zespół grający agresywnie, który szybko odbiera piłkę i utrudnia rywalom rozegranie akcji.
Borussia przegrała cztery ostatnie mecze z VfB Stuttgart – trzy razy w Bundeslidze i raz w Pucharze Niemiec. Ostatnie zwycięstwo nad ekipą Die Schwaben odniosła w październiku 2022 roku, wygrywając 5:0 na własnym stadionie.
– Widziałem radość i zaangażowanie na treningach. Chłopcy są w dobrym nastroju i nie mogą się doczekać meczu. Potrzebujemy punktów i zrobimy wszystko, aby je zdobyć – podsumował Kovac.