Sebastian Hoeneß nie chce stawić rozmawiać na temat spekulacji dotyczącej jego osoby.
Na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z FSV Main, trener VfB Stuttgart dał jasno do zrozumienia: – Naprawdę w tej chwili nie myślę o niczym, co wybiega w przyszłość. Martwię się tylko tym, jak zagramy przeciwko Mainz. Chcę odnieść sukces w VfB Stuttgart i zrobię wszystko, aby to osiągnąć. Wszystko inne to tylko odwracanie uwagi od celu.
42-latek został w ostatnich miesiącach łączony z pracą w RB Lipsk, Bayerze Leverkusen, a teraz jest uważany za jednego z preferowanych kandydatów na następcę Nuriego Sahina w Borussii Dortmund.
Hoeneß ma ważny kontrakt w Stuttgarcie do końca czerwca 2027 roku, ale ma klauzulę odejścia w wysokości od siedmiu do ośmiu milionów euro, która będzie obowiązywać latem.
– Nie mogę nic poradzić na spekulacje, nie mogę też tego kontrolować. Nie będę marnować energii na angażowanie się w to w jakikolwiek sposób. Skupiam się na tym, co tutaj robimy. To wystarczy, biorąc pod uwagę liczbę gier, którą mamy.