Ostatnio z Borussią Dortmund łączonych było wielu szkoleniowców w tym Niko Kovac, Roger Schmidt i Urs Fischer. Władze BVB nie zdecydowały jednak jeszcze o następcy zwolnionego niedawno Nuriego Sahina.
Okazuje się, że dyrektor zarządzający ds. sportu, Lars Ricken może pracować w tle nad niespodziewanym rozwiązaniem. Według La Tercera, Manuel Pellegrini jest kandydatem do pracy w Dortmundzie. 71-letni szkoleniowiec związany jest z Betisem Sewilla od 2020 roku i zdobywał z nim średnio 1,64 punktu na mecz w 231 spotkaniach i cztery razy z rzędu awansował z nim do europejskich pucharów.
Pellegrini i władze Betisu wiedzą o zainteresowaniu Dortmundu, ale kierownictwo hiszpańskiego klubu ma nadzieję, że Chilijczyk wypełni swój kontrakt lub nawet zostanie na dłużej – podaje chilijski dziennik, powołując się na źródła wewnętrzne klubu.
Pellegrini jest związany z Betisem do końca czerwca 2026 roku, dlatego BVB musiałoby podnieść opłatę transferową, aby zwolnić Chilijczyka, który zasiadał już na ławce trenerskiej m.in. Realu Madryt i Manchesteru City z obowiązku kontraktowego.