We wtorek sześciu zawodników Borussii Dortmund rozegrało mecze w swoich reprezentacjach narodowych. Podczas gdy Felix Nmecha i Maximilian Beier zdołali wpisać się na listę strzelców, Serhou Guirassy opuścił spotkanie w eliminacjach do Puchar Narodów Afryki.
Trzech piłkarzy Borussii pojawiło się w wyjściowym składzie reprezentacji Niemiec w Lidze Narodów na Węgrzech. Dla Felixa Nmechy, grającego na pozycji defensywnego pomocnika, był to pierwszy występ w podstawowym składzie niemieckiej reprezentacji. W linii obrony znalazł się Nico Schlotterbeck, a Julian Brandt miał kształtować grę Niemców.
W drugiej części meczu, akcja zawodników BVB dała Niemcom prowadzenie: Nmecha wykorzystał asystę głową Schlotterbecka po rzucie rożnym i zdobył swojego pierwszego gola w reprezentacji (76. minuta). Wcześniej bramka Brandta nie została uznana ze względu na pozycję spaloną (60 min), a chwilę później pomocnika Borussii zastąpił Kai Havertz. Podczas gdy Schlotterbeck i Nmecha przebywali na boisku przez cały mecz, Pascal Groß nie pojawił się na murawie. Węgrzy doprowadzili do remisu golem z rzutu karnego w doliczonym czasie gry wykorzystanym przez Dominika Szoboszlaia.
We wtorek na listę strzelców wpisał się także inny zawodnik Borussii, Maximilian Beier, któy strzelił oba gole w towarzyskim meczu reprezentacji Niemiec do lat 21 z Francją 2:2.
Serhou Guirassy tym razem nie wpisał się na listę strzelców w meczu eliminacji Pucharu Narodów Afryki, w którym Gwinea przegrała z Tanzanią 0:1. Napastnik Dortmundu przez cały mecz przebywał na boisku.
Donyell Malen wszedł na murawę w barwach reprezentacji Holandii w 62. minucie meczu z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów UEFA, który zakończył się remisem 1:1.
Filippo Mane oglądał z ławki rezerwowych zwycięstwo Włochów do lat 20 nad rówieśnikami z Rumunii 4:1.