Dyrektor zarządzający ds. sportu, Lars Ricken dał jasno do zrozumienia, że w Borussii Dortmund nie ma dyskusji na temat zwolnienia trenera Nuriego Sahina.
– Rozmawiamy jedynie o tym, jak możemy poprawić jakość na boisku i jak możemy wygrywać mecze. O niczym więcej – wyjaśnia Bildowi dyrektor zarządzający BVB, ale przypomina: – Każdy trener BVB wie, że kwalifikacja do Ligi Mistrzów jest naszym wspólnym punktem odniesienia. Jesteśmy dwa punkty za miejscem, które daje taką gwarancję. W tym kontekście myślę nad rozwiązaniami, a nie scenariuszami.
Pod wodzą Sahina, czarno-żółci rozpoczęli sezon najsłabiej od ponad dziesięciu lat. Niemniej Ricken nie uważa, że to wina trenera: – Widzę Nuriego po meczach, oczywiście, zamyślonego, ale wciąż skupionego i komunikatywnego. Jego relacje z zespołem są nienaruszone, bardzo dobrze przygotowuje się do meczów ze swoją drużyną – zarówno przed, jak i po. Jest skrupulatny i analityczny.