Borussia Dortmund oddała 23 celne strzały i wywalczyła jedenaście rzutów rożnych w meczu z VfL Bochum, co stanowi rekord BVB w meczu Bundesligi w rozpoczętym dopiero co sezonie 2024/25. Poniżej pomeczowe ciekawostki.
– Czarno-żółci są niepokonani w meczach u siebie odbywających się w piątkowy wieczór od 38 spotkań.
– BVB wygrało swój trzeci mecz u siebie w tym sezonie. 9 punktom u siebie i pierwszemu miejscu w tabeli gospodarzy odpowiada jednak tylko jeden punkt w dwóch meczach rozgrywanych na wyjeździe. Bilans może zostać poprawiony w najbliższą sobotę w meczu z Unionem Berlin.
– Ostatnim razem, gdy BVB przegrywało 0:2, nie tylko wyrównało, ale nawet objęło prowadzenie przed przerwą. Przegrywając 0:2 z Mönchengladbach w 12. kolejce poprzedniego sezonu, do przerwy było już 3:2, a na koniec 4:2.
– 33 z 46 goli Serhou Guirassy'ego w Bundeslidze to bramki otwierające wynik lub wyrównujące. Napastnik BVB zdobył gola w trzecim meczu z rzędu (wcześniej w Brugii i Stuttgarcie).
– Felix Nmecha strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie. Pomocnik strzelił trzy ze swoich pięciu goli w Bundeslidze właśnie przeciwko Bochum (wcześniej dwie bramki dla Wolfsburga w wygranym 4:0 meczu z Bochum dwa lata temu).
– Emre Can wykorzystał swój dziewiąty rzut karny w Bundeslidze.
– Wyjściowy skład BVB miał średnio 26,6 lat, a zatem był młodszy niż kiedykolwiek w tym sezonie (poprzednio zawsze miał ponad 27 lat).
– Karim Adeyemi miał udział przy zdobyciu drugiego gola, co czyni go najlepszym przygotowującym w drużynie z trzema asystami.
– Julian Ryerson po raz pierwszy w tym sezonie zagrał na lewej stronie obrony, wcześniej grając na prawej stronie.
– Yan Couto po raz pierwszy w meczu o stawkę znalazł się w wyjściowym składzie BVB.