W niedzielę o 17:30, Serhou Guirassy spotka się ze swoim byłym klubem, VfB Stuttgart.
Napastnik strzelił swojego debiutanckiego gola dla BVB w wygranym 3:0 meczu z Club Brugge w Lidze Mistrzów i dał jasno do zrozumienia klubowym mediom, że nie wrócił jeszcze do 100 procentowej formy po miesięcznej przerwie: – Czuję się naprawdę dobrze, jak już mówiłem. Potrzebuję jeszcze kilku meczów, ale czuję się lepiej. Wkrótce zobaczycie to, co najlepsze.
Guirassy wypowiedział się na temat ostatniego meczu VfB Stuttgart w Lidze Mistrzów z Realem Madryt.
– Oczywiście widziałem mecz i naprawdę uważam, że zagrali świetne spotkanie. Uważam jednak, że kiedy grasz na Bernabéu, musisz ryzykować, w przeciwnym razie przegrasz. Jeśli grasz przeciwko Thibautowi Courtoisowi, jednemu z najlepszych bramkarzy, musisz wykazać się sprytem – powiedział 28-latek.
– Oczywiście dla mnie i Waldemara Antona jest to coś wyjątkowego. Ale teraz skupiam się na regeneracji i zobaczymy wszystko w dniu meczu. Przyjechałem tutaj, aby wygrać. Oczywiście, że lubię Stuttgart, myślę o tym klubie, ale teraz gram dla Dortmundu i chcę wygrać.