W czwartej kolejce Bundesligi, Borussia Dortmund zmierzy się z VfB Stuttgart w niedzielę o 17:30.
– Nie mogę się doczekać meczu. Jesteśmy dwoma drużynami, które na starcie sezonu miały dużo posiadania piłki. W większości przypadków drużyna posiadająca piłkę decyduje, w którą stronę ułoży się mecz – powiedział trener Borussii Dortmund, Nuri Sahin.
– Chcemy grać w naszą grę. Stuttgart też tego będzie chciał i myślę, że to będzie dobry mecz.
BVB jest jedną z pięciu drużyn w Bundeslidze, która jest wciąż niepokonana i zajmuje drugie miejsce w tabeli z siedmioma punktami. W środowy wieczór drużyna zwyciężyła 3:0 w Lidze Mistrzów z Club Brugge.
– Chłopcy poradzili sobie z tym naprawdę dobrze. Na razie wygląda to bardzo dobrze – powiedział a nadzieję, że po ostatniej sesji treningowej cała jego drużyna, z wyjątkiem kontuzjowanego Giovanniego Reyny, będzie mogła pojechać do Stuttgartu.
Dla Serhou Guirassy’ego i Waldemara Antona mecz z VfB Stuttgart jest to powrotem do swojego poprzedniego klubu: – Obaj wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Cieszę się, że są z nami i będą gotowi. Będą starali się dobrze zagrać i ignorować wszystko inne – powiedział Sahin na temat szybkiego ponownego spotkania obu piłkarzy ze swoim byłym klubem.
VfB Stuttgart w zeszłym sezonie zaskakująco zdobył wicemistrzostwo w Niemiec i ma wyrównany bilans po trzech kolejkach Bundesligi: Po porażce we Freiburgu nastąpił remis z Mainz i zwycięstwo w Mönchengladbach. VfB zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli. We wtorek wieczorem w pierwszym meczu Ligi Mistrzów nowego sezonu, Stuttgart przegrał z Realem Madryt 1:3 po odważnym występie.
– W zeszłym roku bardzo mui się podobało oglądanie Stuttgartu. To zespół z bardzo jasnym pomysłem zespołu trenerskiego. Widać, że wielu zawodników pracuje z tym samym trenerem od dłuższego czasu. Procesy są jasne. Może nie rozpoczęli sezonu tak, jak chcieli, ale radzili sobie coraz lepiej. Wiemy, co nas czeka.
W zeszłym sezonie BVB trzykrotnie przegrało ze Stuttgartem (dwa razy w Bundeslidze, raz w Pucharze Niemiec). Sahin nie był członkiem kadry trenerskiej w spotkaniach w pierwszej połowie sezonu.
– Byłem w sztabie w drugim meczu i byłem bardzo zdenerwowany porażką. Jedziemy do Stuttgartu z nastawieniem, że chcemy pokazać inną twarz oraz że jako Borussia Dortmund mamy ambicję chcieć wygrać i być w stanie wygrać w Stuttgarcie. Pojedziemy do Stuttgartu z pełną pewnością siebie i chcemy wygrać to spotkanie.