Były napastnik Borussii Dortmund, Niclas Füllkrug kilka dni temu dał do zrozumienia, że podpisanie kontraktu z Serhou Guirassym nie było oznaką zaufania względem jego osoby. Reprezentant Niemiec, który przeniósł się do West Ham United, ponownie zabrał głos.
Czy Niclas Füllkrug planował odejść znacznie wcześniej? Tak przynajmniej wynikało z niedawnego raportu Bilda, według którego styl gry Borussii Dortmund nie do końca odpowiadał środkowi napastnikowi. Kiedy do Dortmundu trafił Serhou Guirassy, napastnik reprezentacji Niemiec wymusił zmianę otoczenia.
Ostatecznie znaleziono rozwiązanie satysfakcjonujące dla wszystkich stron: BVB otrzymało rekompensatę w wysokości prawie 27 milionów euro, West Ham United pozyskało dziewiątkę, jakiej oczekiwało a Füllkrug spełnił swoje marzenie o grze w Premier League.
– Uważam, że Premier League jest niezwykle atrakcyjna. To była świetna okazja, aby otworzyć zupełnie nowy rozdział w moim życiu. Ten krok wydawał mi się właściwy.
– W zeszłym sezonie mogłem zagrać na Mistrzostwach Europy i przeżyć niesamowite chwilę z reprezentacją oraz zagrać w finale Ligi Mistrzów z BVB. Dało mi to pewne możliwości w kontekście sytuacji w składzie Borussii Dortmund, z którą musiałem sobie poradzić – dodał Füllkrug po raz kolejny nie ukrywając, że pozyskanie Guirassy’ego było kluczowym punktem w jego procesie decyzyjnym.
– W ciągu ostatnich trzech, czterech lat udało mi się osiągnąć jeszcze lepszy poziom i chciałbym, aby tak pozostało. Naprawdę ważne jest posiadanie klubu, w którym odgrywam kluczową rolę i w którym jestem ważny. Styl gry również musi być w pewnym stopniu skierowany do mnie.
– BVB liczy na wiele bramek od napastnika. Z drugiej strony napastnik ma nadzieję na więcej szans na zdobycie bramek, kiedy przejdzie do BVB.