Napastnik VfB Stuttgart, Serhou Guirassy chce, aby jego przyszłość została wyjaśniona najpóźniej do końca czerwca.
Teraz wygląda na to, że zapadły kluczowe decyzje. Bo jak dowiedziało się Ruhr Nachrichten od otoczenia Guirassy’ego, decyzja 28-latka jest w 90 procentach pewna i napastnik przeniesie się do Borussii Dortmund.
Zmiana trenera nie zmieniła planów transferowych BVB. Nuri Sahin jest tak samo przekonany do Gwinejczyka, jak jego poprzednik Edin Terzic.
W Dortmundzie Guirassy będzie zarabiał trzykrotność swojej pensji VfB, czyli podobno aż dziewięć milionów euro. Jeśli dodać do tego opłatę za transfer w wysokości 18 milionów euro, całkowity pakiet za czteroletni kontrakt wyniesie niecałe 60 milionów euro.
28 lat, jeden dobry sezon w całej karierze, pensja rzędu 9 mln.
To może się nie udać, ale obym się mylił.
Ale jest kilka ale. Co z Fullkrugiem, będzie grzał ławę? Co z Hallerem? Przecież on nie odejdzie, nie zrezygnuje z pensji 10 mln. Moukoko?
Chyba, że zaczniemy grać dwoma napastnikami, co jest mało prawdopodobne.
Ja bym spróbował zagrać na 2 napastników z Fullkrugiem do pomocy i w obwodzie Moukoko żeby dostawał coraz więcej minut za jednego lub drugiego. Moukoko mimo wszystko bym nie sprzedawał bo chłopak pokazał kilkukrotnie ,że potencjał ma.
Hallera natomiast trzeba koniecznie sprzedać! Choćby do Wieczystej ale ten chłop musi odejść..
Boje się ,że odejdzie jedynie Moukoko bo na niego będą chętni z racji wieku i potencjału a zostaniemy z 3 podstarzałymi napastnikami z wysokimi kontraktami..