Mats Hummels i Edin Terzic nie nadają na tych samych falach. Teraz najwyraźniej doszło do wewnętrznych rozmów.
Od tygodni pojawiały się sygnały, że Mats Hummels pożegna się z Borussią Dortmund. Teraz wszystko jest jasne: Powodem zbliżającego się pożegnania Niemca nie są pieniądze ani chęć zmiany otoczenia, ale różnice między środkowym obrońcą, a trenerem BVB, Edinem Terzicem.
Sky twierdzi, że Hummels dał swojemu obecnemu pracodawcy wybór: Albo z klubem pożegna się Terzic, albo on w przyszłym sezonie nie zagra w Dortmundzie.
Prawdopodobnie Hummels będzie zmuszony do odejścia, ponieważ pozycja Terzicia w Dortmundzie wydaje się być niepodważalna po dotarciu do finału Ligi Mistrzów, a rozmowy kontraktowe zaplanowano na jesień.
Uważam, jak Kapolini, że Mats daje nam więcej niż Terzic i to Terzica wolałbym się pozbyć, co nie zmienia faktu, że Hummels stał się za bardzo do przodu i zgrywa wielkie echte Liebe.
Zresztą ten wariant może się ziścić, tyle że rozłożony w czasie: Hummels odchodzi teraz, bo nie zostają spełnione jego żądania, a Edin żegna się mniej więcej w połowie rundy jesiennej nowego sezonu, gdy zarząd dojdzie do wniosku, że pupil pupilem, ale czołówkę gonić trzeba…