Edin Terzic oraz Marco Reus, Youssoufa Moukoko i Antonios Papadopoulos podzielili się swoimi opiniami po meczu z Augsburgiem.
Edin Terzic: – Jesteśmy zadowoleni z meczu, wyniku i ogólnej postawy. To był bardzo wyjątkowy mecz. Dokonaliśmy wielu zmian i ważne było dla nas, aby rozegrać dobry mecz u siebie. Kiedy w ciągu sześciu dni masz dwa tak ważne mecze, najważniejsza jest świeżość emocjonalna i fizyczna na boisku. Wszyscy pokazali, jak ważni mogą być dla nas.
Marco Reus: – To było nie do opisania. Jestem niesamowicie wdzięczny i brak mi słów. Niezależnie od decyzji, jakie podejmowałem w swojej karierze, nigdy nie czułem presji i zawsze cieszyłem się, że jestem na boisku. Presja jest gdzie indziej. Gra tutaj to po prostu czysta radość.
Youssoufa Moukoko: – Skład był bardzo zaskakujący, ale dzień wcześniej czuliśmy się bardzo dobrze na treningu. Chcieliśmy się dobrze bawić i nie możemy się doczekać wtorku. Gra łączona z Donnym Malenem, Marco Reusem i Jamiem Gittensem wypadła bardzo dobrze. Zabieramy ze sobą trzy punkty. Marco jest zasłużonym graczem Borussii. Chcemy cieszyć się z nim ostatnimi dniami. Będzie nam go brakować. Szkoda, że nie ma już tutaj takiej legendy. Mamy nadzieję, że na koniec będziemy mogli dać mu coś wyjątkowego jako drużyna.
Antonios Papadopoulos: – Każdy mały chłopiec o tym marzy. Miałem już swój debiut w podstawowej jedenastce, ale miało to miejsce przeciwko Wehen Wiesbaden na wyjeździe. Tutaj, w Dortmundzie, jest to coś innego. Dobrze sobie radziliśmy i graliśmy naprawdę dobry futbol. Kiedy grasz na tym stadionie, wszystko dzieje się samo.