Marco Reus rozegrał 423 mecze w barwach Borussii Dortmund i prawdopodobnie bilans ten ulegnie jeszcze zmianie do końca sezonu.
Niemiec znajdował się w podstawowym składzie tylko w połowie meczów Borussii Dortmund w tym sezonie. Latem Reus zrezygnował nawet z opaski kapitańskiej, a teraz z końcem sezonu wygasa jego kontrakt i wszystko wskazuje na to, że nie zostanie on przedłużony.
Sport Bild podkreśla, że Borussia Dortmund jest zdecydowana nie przedłużać umowy 34-latka. Sam Reus jest niezadowolony ze swojego czasu gry i daje to odczuć trenerowi Edinowi Terzicowi. Od dawna mówi się, że obaj mają chłodne relacje.
Sport Bild informuje także, że Reus był częściowo odpowiedzialny za to, że Terzic zyskał zimą dwóch nowych asystentów – Svena Bendera i Nuriego Sahina. Reus zasugerował taki krok w rozmowie z dyrektorem sportowym Sebastianem Kehlem.
Sam Reus nie myśli z kolei o zakończeniu kariery i wiele wskazuje na to, że zdecyduje się na wyjazd do USA.
No trudno. Trzeba żyć dalej i życzyć powodzenia Markowi.
Na pewno będzie to mega wzruszające pożegnanie legendy Borussii na Signal.