Bayer Leverkusen cały czas niepokonany! Gospodarze byli bardzo blisko zakończenia ich passy, ale rzut rożny w ostatnich sekundach meczu zabrał 3 punkty Borussii Dortmund.
Bayer dominował, ale to szansa Borussii była najgroźniejsza w pierwszej połowie.
Spotkanie rozpoczął volley Frimponga, który poszybował ponad poprzeczką. Potem nastały minuty dominowania gości, ale nie potrafili oni niczego przekształcić na groźną sytuację. Piłka przez większość czasu przebywała na połowie BVB, a przerwały to pojedyncze ataki czarno-żółtych. Dopiero w 36. minucie mocne uderzenie z dystansu posłał Grimaldo, a chwilę później rzut wolny jego autorstwa również wylądował na górnej siatce, mijając poprzeczkę o centymetry. Przed przerwą doskonałą interwencją musiał wykazać się fiński bramkarz po strzale Sabitzera z okolic 5. metra, a sparowana piłka poleciała w stronę Maatsena, który fatalnie skiksował.
Druga część spotkania była podobna do swojej poprzedniczki, ale w niej padały już gole, a co za tym idzie, przyniosła więcej emocji.
W 57. minucie zaskoczyć Kobela chciał Grimaldo, który wykonywał rzut wolny z bardzo ostrego kąta. W 68. minucie świetnie na linii bramkowej popracował ponownie szwajcarski goalkeeper, tym razem broniąc lekki strzał z bliskiej odległości napastnika Bayeru. Do nieoczekiwanego momentu doszło w 81. minucie, bo gospodarze będący do tej pory w cieniu rywala, wyszli na prowadzenie za sprawą petardy z volley'a Fullkruga, który kopnął piłkę na tyle mocno, że Hradecky nie miał szans na skuteczną obronę. Niestety w 7. minucie doliczonego czasu gry doszło do najważniejszego momentu dla dalszych losów spotkania, bo rzut wolny po raz kolejny otrzymali Aptekarze. Kolejną petardę wysłał Grimaldo, a piłka wcale nie była skierowana w światło bramki, mimo tego Kobel zdecydował się na interwencję. Jak się można domyślić, przyjezdni pozostali przy futbolówce, a chwilę później mieli corner. Świetne wyjście spod krycia Stanisicia i bezbłędny strzał z głowy Chorwata spowodowały, że na tablicy wyniku było 1:1.
Bundesliga 30. kolejka
Borussia Dortmund - Bayer Leverkusen
BVB: Kobel - Ryerson, Hummels, Schlotterbeck, Maatsen (Wolf 46') - Sabitzer, Can (c) (Nmecha 69') - Sancho (Reus 69'), Brandt (Özcan 83'), Bynoe-Gittens (Duranville 83') - Füllkrug
Rezerwa: Meyer, Süle, Wätjen, Moukoko
Trener: Edin Terzić
Bayer: Hrádecký (c) - Tapsoba, Tah, Hincapié (Boniface 83') - Stanišić, Xhaka, Andrich, Grimaldo - Frimpong, Hofmann (Schick 83') - Tella (Wirtz 70')
Rezerwa: Kovář, Kossounou, Arthur, Mbamba, Palacios, Puerta
Trener: Xabi Alonso
Bramki:
1:0 Füllkrug (81. Sabitzer)
1:1 Stanišić (90+7. Wirtz)
Żółte kartki:Maatsen, Can, Füllkrug, Schlotterbeck - Tella, Frimpong, Xhaka
Sędzia: Daniel Siebert
Widzów: 81 365
Na plus opaski dla Cana jest taki, ze gosc ewidentnie studzi emocje z racji bycia kapitanem.
Mam nadzieję, że Bayer pobije Bayern i cały sezon będą beż porażki
Samo spotkanie do 80 minuty ciężkie dla oka, a na pewno w naszym wykonaniu, ale jakby nie patrzeć to Terzic w calym sezonie nie dał się pokonać Alonso, niewiarygodne prawda?
Za tydzień mecz prawdy, bo jeśli przegramy to możemy zapomnieć o top4 nawet biorąc pod uwagę fakt, że Lipsk może jeszcze stracić pkt do konca sezonu. W naszym wypadku też jest to możliwe
Wszyscy tak naprawdę czekamy na Ligę Mistrzów!
a może Edin właśnie tak myślał :P
Potrzebujemy wzmocnień i naprawdę dobrego trenera, bo tak jak mówili komentatorzy z Viaplay "zderzymy się ze ścianą". Potrzebujemy świeżej krwi" bo ostatnie transfery poza Maatsenem to zwykła, przepraszam droga farsa. Na pewno nie można pozbywać się Hummelsa, bo on jeszcze w poszczególnych meczach jest niezastąpiony.
W drugiej połowie było trochę lepiej. Raz udało się rozegrać super akcję w trójkącie: Brandt -Sabitzer - Fullkrug i strzelić piękną bramkę. Niestety to nie wystarczyło. Doliczony czas gry i... wszyscy widzieliśmy.
W całym meczu mieliśmy tyle strat, tyle błędów, ale też wiele szczęścia,że udało się nam utrzymać czyste konto do ostatniej akcji meczu.
Na plus zasłużyła cała drużyna za ambitną grę, a szczególnie Ryerson, który wyrósł na gwiazdę BVB. Bez niego w składzie bylibyśmy mocno osłabieni.
Na minus i to wielki, Sancho. On osłabia drużynę, nie robi przewagi swoimi dryblingami, a za to ma dużo niebezpiecznych strat.
Całe szczęście, że mamy wielką szansę na grę z 5. miejsca w LM.
Z Sancho mysle tak samo i mowilem to przy okazji jego pierwszego meczu, kibice za bardzo zaslepieni jego powrotem jarali sie jaki to on od razu kozak, a prawda jest taka, ze w pierwszym meczy byl przecietny, jedyny plus, to ze cos gral, bo sporo przesiedzial na dupie i to chyba tak ludzi zaslepilo.
Fakt, ze widac po nim, ze sporo chce kiwac i ciagnac gre do przodu, ale niestety jego dryblingi sa do bolu nieskuteczne...
Fajnie kamera pokazała jak w pierwszej połowie spytał Terzicia- w co my gramy?3?4? Ile na obronie? Jazda do przodu!
Gość w ogóle nie gra, kontuzjowany co chwila. Zamiast wyprowadzić piłkę to przyjmuje ją na rękę i cała sekwencja zdarzeń prowadzi do straty gola.
Chciał żeby się ograł w takim meczu? No to gratulacje.
Niech tych oczywistych rzeczy nie przesłonią stosunkowo dobre wyniki w ostatnich meczach i awans do półfinału LM. Nawet jak pójdziemy jakimś cudem jeszcze wyżej to i tak nasza gra wymaga zmian bo zderzymy się w końcu ze ścianą jak stwierdzili wczoraj komentatorzy z Viaplay. I to jest niestety fakt , bo wczoraj to tylko Ryerson w pierwszej odsłonie próbował rozgrywać piłkę do przodu i wchodził skutecznie w pojedynki z graczami Leverkusen i to sumuje cały komentarz w tym temacie.
bardzo lubię czytać Twoje komentarze pomeczowe. Są bardzo wyważone i fachowe. Ale niektóre decyzje już chyba zapadły w klubie. Przynajmniej tak pisali w ''Ruhr Nachrochten'', które są związane mocno z BVB.
1) zmiany trenera nie będzie
2) wzmocnienie środka pola raczej tylko, jeśli ktoś odejdzie. W ubiegłym roku przyszli Sabitzer i Nmecha. No chyba, że odejdzie Ozcan(jest coś na rzeczy), a Canowi będą chcieli zabrać opaskę kapitańską, to może się obrazi :-P
3) ruchy transferowe będą na pozycjach Maatsena i Sancho. Oby tylko Jadon wrócił do Anglii nie ''męczył już buły'' na naszych oczach. Oprócz tego myślę, że na ŚO przyjdzie ktoś młody. Odchodzą Wolf, Morey, Reus, być może Malen i Moukoko. Ale jeśli wejdziemy z 5 miejsca do LM, to nie wiem, czy odejdą.
Niestety, to są tylko nasze ''pobożne życzenia''. Nie mamy na to żadnego wpływu. Podpowiedzi na słuchawkę np. od Sammera bym nie wykluczał!!!