Dobrym występem przeciwko Atletico Madryt, Borussia Dortmund zapewniła sobie miejsce w półfinale Ligi Mistrzów. Sukces sportowy ma również wpływ na przyszłość Edina Terzicia.
Jak donosi Ruhr Nachrichten, wcześniejsze zakończenie współpracy z 41-latkiem nie wchodzi w grę. BVB rozpocznie z Terziciem nowy sezon, nawet jeśli klubowi ponownie nie uda się zakwalifikować do Ligi Mistrzów.
Sam Hans-Joachim Watzke nie chciał tego komentować, stwierdzając: – Sezon nie jest wcale taki zły, jak wszędzie o tym pisano. W tym sezonie mamy do czynienia ze szczególnym przypadkiem, w którym pięć klubów radzi sobie bardzo dobrze. Jeśli Niemcy zyskają dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów, w porządku. Ostatecznie liczy się dla mnie to, że tam zagramy.
W trakcie sezonu Terzic wielokrotnie spotykał się z krytyką. Wokół trenera powtarzały się pogłoski o odejściu i wymieniano kandydatów na jego następcę. Teraz wszystko wskazuje na to, że BVB go zatrzyma.
Albo Wacek czyta tylko nasze SB, albo gdzie indziej też narzekają.
Terzic ma jeden bardzo ogromny minus - nie wie co sie dzieje na boisku, troche przypomina mi dziadka favra, ktory jak dostal bramke, to juz po jego minie bylo widac, ze ma ochote schowac sie pod koldre. Denerwuje mnie tez, ze dzieki jego przemysleniom taktycznym, mozemy stracic Hummelsa, koko i gittensa, bo zdecydowanie kazdy z nich za duzo siedzi na lawce.
Zmiana trenera? Sam nie wiem. Denerwuje mnie Edek, ale tez nie kibicuje BVB pierwszy rok i wiem, ze nagle mozemy wyskoczyc z jakims peterem stogerem, wiec jak mamy zamienic terzica na jakies inne bagno, to chyba nie ma sensu. Wiec albo jakies konkretne nazwisko albo plywajmy w tej kupie co teraz.