Trener Borussii Dortmund, Edin Terzic nie był zadowolony z postawy drużyny w pierwszej odsłonie ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Atletico Madryt (1:2). Po zmianie stron BVB pokazało jednak właściwą reakcję, w efekcie losy awansu pozostają otwarte przed rewanżem w Dortmundzie.
– Wszystko pozostaje otwarte. Wyobrażaliśmy sobie wejście do gry zupełnie inaczej, ale mamy wielu chłopaków, którzy po raz pierwszy grają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów – powiedział Terzic.
– Pierwsze 30 minut nie było wystarczająco dobre. Dwukrotnie daliśmy im szansę na bardzo łatwe wejście pod bramkę, a jeśli popełnisz tyle błędów, to właściwie temat wydaje się być zamknięty.
– W drugiej połowie pokazaliśmy jednak, na co nas stać. Najważniejsze było to, że pokazaliśmy właściwą reakcję. Wygraliśmy drugą połowę, a w wielu obszarach byliśmy bardzo dobrzy. Teraz ważne jest, aby zabrać ze sobą pozytywy przed rewanżem.