– Są dobre, jak i złe wieści – tak trener BVB, Edin Terzic opisał sytuację kadrową swojej drużyny na konferencji prasowej przed meczem z Bayernem Monachium (sobota, godz. 18:30).
Sebastien Haller, który w lutym doznał odnowienia kontuzji kostki, mógł w pełni trenować z drużyną przez ostatnie 14 dni i jest gotowy na mecz z Bayernem Monachium.
Julian Ryerson musiał pauzować przed przerwą reprezentacyjną z powodu infekcji. Obrońca udał się na zgrupowanie reprezentacji Norwegii i wrócił na boisko w narodowych barwach.
Gregor Kobel musiał ostatnio opuścić treningi z powodu infekcji żołądkowo-jelitowej.
– Czuje się lepiej – powiedział Terzic. Po ostatnim treningu okaże się, czy wystarczy mu czasu, aby zagrać w sobotę.
Ramy Bensebaini doznał natomiast kontuzji więzadła przyśrodkowego podczas zgrupowania reprezentacji Algierii.
– Nie potrzebuje operacji, ale przez kilka następnych tygodni będzie musiał nosić szynę. Jest bardzo mało prawdopodobne, że będzie mógł jeszcze zagrać w tym sezonie – powiedział Terzic.
Marcel Sabitzer nadal jest zawieszony z powodu czerwonej kartki w meczu z Werderem Bremie i jest niedostępny.