Po trzech i pół roku Thomas Meunier opuścił w styczniu Borussia Dortmund. Belgijski zawodnik ma mieszane uczucia co do swojego odejścia.
Thomas Meunier z pewną frustracją wspomina czas spędzony w Borussii Dortmund. Zapytany o odejście z BVB na konferencji prasowej reprezentacji Belgii prawy obrońca powiedział: – Borussia Dortmund poinformowała mnie, mimo że grałem wtedy regularnie, że powrót mojego konkurenta (Juliana Ryersona) sprawi, że będę musiał wrócić na ławkę rezerwowych.
– Szczerze mówiąc, zabrakło mi w tym trochę neutralności i ducha rywalizacji, ale cóż, to inny temat. Przesłanie z pewnością się było jasne: Jeśli masz możliwość odejścia, to odejdź, bo sprawy tutaj się skomplikują.
Meunier zdecydował się opuścić Dortmund i dołączył do Trabzonsporu, gdzie jest podstawowym zawodnikiem, dlatego trener reprezentacji Domenico Tedesco powołał go po raz pierwszy od roku do reprezentacji Belgii.
– Moim jedynym celem był powrót do kadry narodowej. Musiałem więc zaryzykować i rozpocząć nową przygodę. Trabzonspor okazał się bardzo dobrym wyborem.