Marco Reus spokojnie patrzy w przyszłość na kilka miesięcy przed wygaśnięciem swojego kontraktu z Borussią Dortmund.
– Jestem w tej kwestii całkowicie spokojny – powiedziała legenda BVB w rozmowie z Bildem.
– Muszę zobaczyć, czego chce klub, czego chcę ja. Kiedy uznam, że nie będę w stanie pomóc drużynie, wtedy ten krok wyjdzie ode mnie samego. Mam jednak dobre przeczucia i cieszę się, że jestem w takiej formie, w jakiej jestem.
Czas pokaże, czy dojdzie do podpisania nowej umowy, podobnie jak to, czy Reus będzie mógł wziąć udział w Mistrzostwach Europy w Niemczech.
– To byłby mój ostatni turniej, na dodatek w moim rodzinnym kraju. To jest coś bardzo wyjątkowego. W związku z tym staram się polecić siebie trenerowi reprezentacji i maksymalnie utrudnić mu selekcję latem.