– Rozpoczynamy przerwę zimową z rozczarowaniem – powiedział trener Borussii Dortmund, Edin Terzic po remisie 1:1 z 1. FSV Mainz 05.
– Mecz pokazał dwie twarze, które zdecydowanie zbyt często widzimy w naszym zespole. Zagraliśmy świetną pierwszą połowę, mieliśmy dużo posiadania piłki i byliśmy bardzo skuteczni w pressingu. Mieliśmy szansę prowadzić wyżej.
– Przed przerwą straciliśmy jednak gola na 1:1, ale postanowiliśmy bazować na tym, co działało w pierwszej połowie i nadal grać jasno i czysto. Niestety nie udało nam się to.
– Od początku byliśmy bardzo niepewni, staliśmy się bardzo pasywni i musieliśmy bronić się przed wieloma kontratakami. Dodatkowo nie udało nam się dokończyć meczu w jedenastoosobowym składzie ze względu na kontuzję Sébastiena Hallera, a mimo to byliśmy blisko zdobycia zwycięskiego gola.