Borussia Dortmund musi rozwiązać problem kolejnego niezadowolonego zawodnika. Jak donosi Sky, Niklas Süle nie jest zadowolony ze swojej roli w zespole, w efekcie czego doszło już do wymiany zdań między jego doradcą Volkerem Struthem, a dyrektorem sportowym BVB, Sebastianem Kehlem.
Póki co Süle nie ma zamiaru jednak zmieniać barw klubowych – w przeciwieństwie do Donyella Malena, który również jest niezadowolony.
Süle przyszedł do Borussii Dortmund z Bayernu Monachium w 2022 roku w ramach darmowego transferu i jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Dortmundzie (jego roczna pensja wynosi podobno dwanaście milionów euro). Tym bardziej rozczarowujące jest to, że jego stałym miejscem była ostatnio ławka rezerwowych.
W ostatnim meczu Bundesligi z RB Lipsk (2:3) środkowy obrońca wszedł na boisko po czerwonej kartce Matsa Hummelsa i strzelił gola.
No ale przecież nas stać to co za problem
A na poważnie wystarczy zacząć trenować i tyle. Tylko tyle i aż tyle