Borussia Dortmund po raz ostatni wywalczyła mistrzostwo Niemiec w sezonie 2011/12, kiedy obroniła tytuł wywalczony sezon wcześniej. Od tego czasu niepodzielnie w Bundeslidze panuje Bayern Monachium. Bawarczycy wywalczyli 11 tytułów mistrza kraju z rzędu. Borussia Dortmund w tym czasie zdobyła 7 wicemistrzostw. Pamiętny dla BVB będzie zwłaszcza ostatni sezon, gdzie mieli trofeum na wyciągnięcie ręki i chyba tylko na własne życzenie dali się ubiec Bayernowi. Fakty są jednak takie, że FCB i BVB to od wielu lat najlepsze kluby w niemieckiej lidze. Bayern chce gonić za kolejnymi tytułami, a Borussia wreszcie dopaść odwiecznych rywali. Czy w tym sezonie sztuka ta się uda?
Zmagania między Borussią Dortmund a Bayernem Monachium zapowiadają emocje na najwyższym poziomie. Dla pasjonatów zakładów sportowych znany polski bukmacher, Betclick, oferuje specjalny Betclic bonus powitalny. To doskonała okazja dla fanów piłki nożnej, pragnących wzbogacić swoje doświadczenia podczas sezonu ligowego.
Bolesna lekcja futbolu
Można powiedzieć, że ostatnia kolejka Bundesligi była bolesną lekcją piłki nożnej dla Borussii Dortmund. BVB miało okazję przeskoczyć Bayern Monachium w tabeli, ale rzeczywistość okazała się taka, że przegrało… 0:4 na własnym stadionie. Borussia nie tylko nie może dopaść Bayernu od 11 lat w walce o tytuł mistrzowski, ale także nie potrafi od dłuższego czasu znaleźć sposobu na pokonanie Bawarczyków. Świadczy o tym najlepiej fakt, że Borussia przegrała każdy z ostatnich 11 meczów przeciwko Bayernowi Monachium. Najbliższa okazja do rewanżu będzie prawdopodobnie w rundzie rewanżowej Bundesligi. W chwili obecnej Borussia i Bayern są jednak uprzedzane przez inne zespoły. Sensacyjnym liderem ligi niemieckiej jest Bayer Leverkusen, który jako jedyna drużyna obok Bayernu Monachium, nie przegrał jeszcze ligowego meczu w tym sezonie. BVB ma na koncie jedną porażkę i był nią wspomniany, przegrany 0:4 mecz z Bayernem Monachium.
Odejście Bellinghama dało się we znaki
Borussia po tym jak sezon wcześniej straciła Erlinga Haalanda, przed tym sezonem musiała pogodzić się z odejściem Jude’a Bellinghama. Strata Anglika jest widoczna. Podobnie jak zresztą brak jego liczb. Bellingham w poprzednim sezonie zdobył 8 goli i zanotował 4 asysty. Brał jednak udział w zdecydowanie większej ilości sytuacji, z których wypracowano gole. W jego buty obecnie nie może wejść żadnej z piłkarzy. Najskuteczniejszym graczem Borussii Dortmund w rozgrywkach ligowych jest jak na razie 27-letni Julian Brandt. Wyceniany na ponad 40 milionów euro piłkarz zdobył cztery gole i zanotował cztery asysty. Marco Reus i Donyell Malen mają na koncie po trzy gole. Szczerze mówiąc blado wypada to przy indywidualnych osiągnięciach piłkarzy Bayernu Monachium. Harry Kane strzelił już piętnaście goli i zanotował pięć asyst, a Leroy Sane ma w dorobku 8 goli i 4 asysty, a więc drugi najskuteczniejszy piłkarz Bayernu legitymuje się takim samym bilansem co najskuteczniejszy gracz Borussii. Owszem, indywidualności w piłce nie grają, liczy się monolit i drużyna. I zapewne tutaj piłkarze BVB spróbują swoich szans, aby wreszcie dopaść Bayern.
9 meczy i 1 porażka
Przegrana z Bayernem Monachium była pierwszą porażką Borussi Dortmund w tym sezonie ligowym. Rozegranych zostało już dziesięć kolejek. BVB z bilansem 6 zwycięstw, 3 remisów i właśnie 1 porażki zajmuje w Bundeslidze 4. miejsce. Strata do lidera, a więc Bayeru Leverkusen wynosi 7 oczek. Biorąc pod uwagę, że do końca sezonu pozostały 24 kolejki, a więc do zdobycia jest 72 punktów, to taka różnica jest niewielka. Warto też dodać, że aktualnie czwarta BVB traci do drugiego Bayernu pięć punktów.
Statystyki Borussii nie są jednak wyjątkowo okazałe. BVB straciła 15 goli w 10 meczach, co jest najgorszym bilansem spośród czołowej piątki Bundesligi. Borussia jednocześnie strzeliła 20 bramek, co klasyfikuje ją na szóstej lokacie względem skuteczności w lidze niemieckiej.
Jak widać do poprawy jest sporo, ale Borussia ma to do siebie, że kiedy się napędzi, to potrafi wygrywać dosłownie z każdym. W najbliższych kolejkach Bundesligi BVB zagra przeciwko Stuttgartowi i Moenchengladbach. Wielce prawdopodobne jest, że dopisze do swojego konta komplet punktów.