Kontrola gry przez pełne 90 minut i jest drugie zwycięstwo w tym sezonie UEFA Champions League.
Nastawienie zawodników BVB w pierwszej części spotkania było takie, aby przejąć kontrolę nad meczem i spokojnie rozprowadzać akcje. Plan się powiódł, a po wysokiej porażce z Bayernem nie było widać śladu. W 13. minucie swoją premierową okazję w tych zawodach miał Fullkrug, ale jego potężny strzał z dystansu wypiąstkował Pope. Anglik skuteczną interwencją popisał się trzy minuty później przy strzale Adeyemiego. W 26. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Fullkruga, który był niepilnowany w polu karnym i po wywalczonej piłce przez Sabitzera, Niemiec zdobył gola. Jedyna szansa, która pojawiła się w szeregach gości, miała miejsce w 45, minucie, a silny strzał Joelintona obronił Kobel.
Przerwa spowodowała, że obydwie drużyny wyszły na boisko nabuzowane. Już niecałą minutę po wznowieniu gry, solowy rajd mocnym strzałem zakończył Adeyemi. Futbolówka szybko znalazła się pod polem karnym Borussii, ale groźne wejście gości w pole karne, oddalił nogą szwajcarski bramkarz. W 50. minucie podkręcony strzał za pola oddał Julian Brandt, ale goalkeeper sparował piłkę na rzut rożny. Najniebezpieczniejsza akcja podopiecznych Eddiego Howe'a, której autorem był Joelinton główkujący, ale tuż obok słupka. Jeszcze jedną próbę za pola karnego miał Brandt, ale i tym razem piłka nie znalazła się w siatce. Jednak w 79. minucie nie mogła ona tam nie trafić, bo szybką kontrę gospodarzy zakończył golem nie kto inny, jak Julian Brandt.
UEFA Champions League 4. kolejka
Borussia Dortmund - Newcastle United
BVB: Kobel (c) - Süle, Hummels, Schlotterbeck, Ryerson - Sabitzer, Özcan - Adeyemi (Reus 81'), Nmecha, Brandt - Füllkrug (Moukoko 87')
Rezerwa: Meyer, Lotka, Bensebaini, Reyna, Malen, Wolf, Haller, Bynoe-Gittens, Blank
Trener: Edin Terzić
Newcastle: Pope - Trippier, Lascelles (c), Schär, Hall (Almirón 46') - Longstaff, Guimarães, Willock (Miley 81') - Livramento, Wilson (Gordon 46'), Joelinton
Rezerwa: Dúbravka, Karius, Dummett, De Bolle, Parkinson
Trener: Eddie Howe
Bramki:
1:0 Fullkrug (26. Sabitzer)
2:0 Brandt (79. Adeyemi)
Żółte kartki: Hall
Sędzia: Alejandro Jose Hernandez
Widzów: 81 365
Cieszy postawa Adeyemiego, który ostatnio był cieniem swojego cienia. Dziś grał co najmniej solidnie. Sabitzer zrehabilitował się częściowo. Mimo asysty nadal najmniej aktywny z całego zespołu. Reszta zagrała swoje.
I po co było znowu płakać przed meczem, że nie takie wybory personalne jakie by się chciało? Znowu chłopcy udowodnili, że potrafią grać w piłkę, tylko osranego pampersa trzeba w szatni zostawić a nie wychodzić z nim na boisko.
I pozdrowienia dla Rickena. Więcej wiary w ten zespół :)
Ogólnie brawo, dobra reakcja po Bayernie i jest duża szansa na to zeby wyjść z grupy, choć milan pokazał dzisiaj pazur i ciężko będzie Dortmundowi na Sna Siro.