Borussia Dortmund i Bayern Monachium zmierzą się ze sobą w Bundeslidze po raz 109. Poniżej najważniejsze informacje dotyczące sobotniego spotkania.
Sytuacja wyjściowa: Obie drużyny wciąż są niepokonane w tym sezonie. Bayern rozpoczął od siedmiu zwycięstw i dwóch remisów i zajmuje drugie miejsce z 23 punktami. BVB ma dwa punkty mniej i zajmuje czwarte miejsce (sześć zwycięstw, trzy remisy).
Historia: Po raz 43 w ciągu 13 lat Borussia Dortmund i Bayern Monachium zmierzą się w meczu o stawkę. Oprócz 26 meczów rozegranych w Bundeslidze, dochodzi siedem pojedynków w Pucharze Niemiec (w tym trzy finałowe), osiem meczów o Superpuchar Niemiec oraz finał Ligi Mistrzów 2013. Borussia mogła świętować zwycięstwo 13 razy, a Bayernem Monachium 25. Ostatnie jak dotąd zwycięstwo Borussii z Bayernem miało miejsce 3 sierpnia 2019 roku (2:0 w Superpucharze, gole: Alcacer i Sancho), a ostatnie jak dotąd zwycięstwo w Bundeslidze miało miejsce 10 listopada 2018 roku (3:2, dwa gole Marco Reusa i zwycięskie trafienie Paco Alcacera).
U siebie/na wyjeździe: BVB jest niepokonane od 20 meczów w Bundeslidze oraz 26 meczów o stawkę na Westfalenstadion i zawsze strzelało co najmniej jednego gola w ostatnich 56 meczach ligowych na własnym stadionie. FCB wygrało pięć z ostatnich sześciu meczów wyjazdowych w Bundeslidze w Dortmundzie.
Bilans: W Dortmundzie, BVB odniosło 16 zwycięstw z Bayernem, który zwyciężął 18 razy (20 meczów zakończyło się remisem). BVB nie doznało więcej porażek u siebie z żadnym innym przeciwnikiem. Borussii nie udało się strzelić gola Bayernowi 32 razy w Bundeslidze, ale żadna inna drużyna nie zachowywała czystego konta przeciwko Bayernowi tak często jak BVB (22 razy).
Statystyki: Borussia Dortmund wygrała pięć z ostatnich sześciu meczów ligowych i jest niepokonana od 17 kolejek bez podziału na sezony. BVB ma także pięć punktów więcej niż w tym samym czasie w zeszłym sezonie (16). Bayernowi nie udało się strzelić gola tylko w jednym z ostatnich 124 meczów w Bundeslidze – ostatnio wygrał trzy razy z rzędu i ma o siedem punktów więcej niż po pierwszych dziewięciu kolejkach poprzedniego sezonu.
Nazwiska: Mats Hummels wkrótce wystąpi po raz 28. w klasyku Bundesligi i może zrównać się z rekordzistą Michaelem Zorcem. Drugie miejsce zajmuje Oliver Kahn z Hummelsem (27 meczów). Marco Reus był zaangażowany w 19 bramek (dwanaście goli i siedem asyst) w 33 meczach przeciwko Bayernowi Monachium. Manuel Neuer wpuścił osiem goli po uderzeniu Reusa (siedem w Bundeslidze, jeden w Superpucharze) – częściej pokonywał go jedynie Cristiano Ronaldo (dziesięć razy).
Największe zwycięstwo u siebie: Najwyższe zwycięstwo BVB datowane jest na 3 czerwca 1967 roku. Na stadionie Rote Erde, Borussia wygrała 4:0 po dwóch golach Lothara Emmericha i Reinholda Wosaba.
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Kobel - M. Wolf, Hummels, N. Schlotterbeck, Ryerson - Özcan, Sabitzer - Malen, Reus, Brandt - Füllkrug
Rezerwa: A. Meyer, Bensebaini, Meunier, Süle, Can, F. Nmecha, Reyna, Adeyemi, Bynoe-Gittens, Haller, Moukoko
Bayern Monachium: Neuer - Mazraoui, Upamecano, M.-J. Kim, Davies - Laimer, Goretzka - Coman, Musiala, L. Sané - Kane
Rezerwa: Da. Peretz, Ulreich, Guerreiro, Krätzig, Sarr, Gnabry, T. Müller, Pavlovic, Choupo-Moting, Tel
Jak zagrają na dobrym swoim poziomie i nie dadzą się zepchnąć do obrony częstochowy wszystko jest możliwe. Zawsze można wygrać z każdym tak jak z Newcastle bałem się że poprostu nas rozjadą a nigdy nie uwieżył bym że wyciągną 3 pkt , mówi się że szczęście sprzyja lepszym-temat do przemyślenia :). Teraz czas ograć Bayern czy w końcu zobacżę naszych szczęśliwych po meczu jakby nie patrzeć z drużyną która zdominowała Bundesligę przez ostatnie lata ?
Jestem za aby w końcu wygrali, mamy potencjał więc niech on wypali Heja BVB.
Jedyne co mnie martwi, to to, ze nasi czesto bez wzgledu na forme, lubia popuscic w gacie orzed bajernem (zreszta nie tylko my). Mam gleboka nadzieje, ze sie myle i jutro zobacze fajne spotkanie z naszym zwyciestwem!
Zresztą jak dla mnie to wszystkie mecze mogą tak przepychać kolanem. Żeby tylko były to mecze zwycięskie.