W sobotę drużyna z największą liczbą punktów w 2023 roku (Borussia Dortmund) zmierzy się z najbardziej głodną bramek drużyną w obecnym sezonie (Bayernem Monachium). BVB podchodzi do tego spotkania z dużymi nadziejami.
Ostatnie z 25 zwycięstw BVB w Bundeslidze przeciwko Bayernowi datuje się na 10 listopada 2018 roku. Marco Reus strzelił wówczas dwa gole w wygranym 3:2 meczu w Dortmundzie.
– Marco Reus ponownie pokazał, jak ważny jest dla nas. Teraz widać, dlaczego latem wszyscy byliśmy przekonani, że będziemy podążać tą drogą. Rozegrał wspaniały mecz przeciwko Hoffenheim – powiedział trener Borussii Dortmund, Edin Terzic.
– Wiemy, że od dawna nie było zwycięstwa z Bayernem. Wiemy jednak również, że w przeszłości byliśmy blisko, szczególnie w meczach w Dortmundzie.
– Rzadko widziałem dwa rozczarowujące występy Bayernu z rzędu. W meczach z nami ich zmysły są zawsze nieco wyostrzone niż w przypadku innych przeciwników. Teraz prawdopodobnie dojdzie do tego pewna porcja złości.
– Znamy mocne strony i jakość przeciwnika. To będzie bardzo trudne zadanie, ale naprawdę nie możemy się doczekać tego wyjątkowego meczu. Wiemy, że w tych spotkaniach mogą decydować niewielkie marginesy błędów. Nasza gra musi być kompletna, aby wygrać taki mecz.
– Mamy absolutne wsparcie naszych fanów u siebie i jutro znów będzie niezwykle głośno na stadionie. Jesteśmy gotowi walczyć o kolejne zwycięstwo.
Dyrektor sportowy Borussii Dortmund, Sebastian Kehl także jest optymistą: – Zespół zyskał ogromną odporność. Jest to niezwykle ważne w takich grach, ponieważ potrzebny jest pewien poziom zgrania, aby być przygotowanym na sytuacje wymagające presji, które z pewnością się pojawią. Drużyna osiągnęła wiele w ciągu ostatnich kilku tygodni i przyda jej się to w sobotę.
Trener Edin Terzic wypowiedział się także na temat sytuacji kadrowej Borussii Dortmund: – Marius Wolf wygląda dobrze w kontekście jutrzejszego meczu. Emre Can wczoraj wrócił do treningów indywidualnych. Celem jest, aby dzisiaj trenował z zespołem. Poza tym sytuacja kadrowa się nie zmieniła.