Borussia Dortmund zremisowała z Eintrachtem Frankfurt 3:3 w meczu 9. kolejki niemieckiej Bundesligi.
Na oczach 56 500 widzów na wyprzedanym Deutsche Bank Park, Borussia Dortmund okazała się mocno bezbronna w defensywie i do przerwy zasłużenie przegrywała 1:2.
W 8. minucie meczu, po uderzeniu Larssona, Gregor Kobel zdołał wybić piłkę, za którą podążyli Knauff i Wolf. Knauff był pierwszy przy piłce i strzelił z bliskiej odległości w lekko rozłożone lewe ramię Wolfa. Sędzia Schröder pozwolił na kontynuację gry, ale ostatecznie podyktowany został rzut karny, który wykorzystał Omar Marmoush. Ramy Bensebaini mógł doprowadzić do wyrównania w 23. minucie, ale jego uderzenie po dośrodkowaniu Malena minęło prawy słupek. Zamiast tego Eintracht prowadził 2:0 – według tego samego schematu co przy golu 1:0. Larsson zagrał piłkę do Aurelio Buta, ale Gregor Kobel świetnie obronił, a zablokowana piłka wylądowała pod nogami Marmousha, który od razu skierował piłkę do siatki.
Jeszcze przed przerwą, Marcel Sabitzer obniżył wynik na 1:2, a gdy w 55. minucie Youssoufa Moukoko, przez chwilę wydawało się, że Borussia może całkowicie odwrócić losy meczu, ale Chaibi zdobył bramkę na 3:2 (68. miejsce). Julian Brandt, który również był zmiennikiem, zdobył bramkę na 3:3 (82. minuta), ale grające na zwycięstwo BVB nie było z tego usatysfakcjonowane.
EINTRACHT FRANKFURT – BORUSSIA DORTMUND 3:3 (2:1)
Eintracht Frankfurt: Trapp – Tuta, Koch, Pacho – Buta (61. Dina Ebimbe), Skhiri, Larsson, Max (86. Hauge) – Chaibi (86. Chandler), Knauff (67. Götze) – Marmoush
Borussia Dortmund: Kobel (26. Meyer) – Wolf, Hummels (70. Süle), Schlotterbeck, Bensebaini – Özcan, Sabitzer – Malen (46. Adeyemi), Reus (65. Brandt), Reyna (46. Moukoko) – Füllkrug.
Rezerwa: Grahl, Hasebe, Nkounkou, Smolcic, Jakic – Meunier, Ryerson, Bynoe-Gittens, Haller
Gole: 1:0 Marmoush (8., Handelfmeter, Wolf), 2:0 Marmoush (24.), 2:1 Sabitzer (45.+1., Füllkrug), 2.2 Moukoko (55.), 3:2 Chaibi (68., Skhiri), 3:3 Brandt (82., Adeyemi)
Sędzia: Schröder (Hannover)
Kartki: Marmoush, Buta, Pacho – Özcan, Adeyemi, Terzic
Widzów: 56.500
Jeśli następne mecze z Hoffe, bayernem, Bayerem, czy Lipskiem nie wypadną pozytywnie to wypadamy z czołówki. W LM też tylko wygrane pozostawiają nas w grze o wyjście z grupy. Ja wierzę!!!
przez LO Eintracht czy Newcastle dochodziły do strzału bez problemu. LO o PO to nasze najsłabsze punkty!!!
Co do samego meczu to kosztował mnie sporo nerwów i oprócz kilku błysków z naszej strony to była degrendolada. Słaby Moukoko i Sabitzer chocoaż oni właśnie zrobili róznicę strzelając gole, bardzo słabi Reyna i Bensebaini oraz Fullkrug, tylko pare dobrych momentów w grze Malena czy Adeyemiego, choć ten wykazał się geniuszem wraz z Brandtem przy 3 golu .
Kobel także winien zejść wcześniej po tym jak miał problem z kontuzją , no i to bronienie karnych . Teraz trzeba się mocno sprężyć bo ważne mecze i to co 3 dni.
dzięki, że jesteś na tej stronie. Z nikim innym nie jestem w stanie nawiązać kontaktu tak jak z Tobą.
Zgadzamy się prawie w każdej kwestii!!!
Dzisiaj przed meczem napisałem, że trójka Reus-Malen-Reyna pobudzi to towarzystwo do gry, a Fullkrug
coś może strzeli. Oczywiście nie wierzyłem w to.
Nazwisko Reusa, działa na mnie jak płachta na byka. Ale to w końcu historia BVB. Życzę mu jak najlepiej, ale gdybym to ja decydował, Marco powinien być poza składem. Malen i Reyna??? Cenię ich jeśli są w formie. Kiedyś myślałem, że Reyna będzie wielkim piłkarzem/graczem, ale niestety kontuzje zastopowały jego rozwój.
Adeyemi oczywiście, pod warunkiem, że jest w najwyższej formie biegowej. Tacy piłkarze/szybkościowcy dają radę tylko wtedy, gdy są najszybsi na boisku. Kerim jest albo kontuzjowany, albo wolny.
O reszcie nie będę się wypowiadał, bo po co?
To jest plankton.
Albo dobra. Brakuje nam dziesiątki. Ale nie dlatego, że ''10'' nie mamy, tylko dlatego, że na ''10'' gra Marco.
Prawdziwą ''10” jest Brandt lub Reyna.
Na skrzydłach Malen i Gittens, natomiast gra Adeyemi
na ''9'' Fullkrug/Moukoko
na pozostałe miejsca w składzie nie mamy właściwie wyboru
bramka Kobel/Meyer
LO Bensebaini
PO Reyson/Wolf
ŚO Hummels(34)/ Schlottet/ Sule
ŚP Sabitzer/Ozcan/Can
w maju może i będzie 4. miejsce w BL, ale co z tego. To będzie powód do czego, do radości???
Ja obejrzałem pierwszy mecz BVB ''na żywo'' w 1989 r. w Berlinie, puchar Niemiec. Większość z was nie było wtedy na świecie. Pasji nie straciłem do dziś!!!
dzieki za miłe słowa - i vice versa.
Mistrza nie zgarniemy, bo Lipsk, Bayer i Bayern są za mocne , ale myślę, że 4 miejsce być powinno. Nie oszukujmy się, ale brakuje tej drużynie dużej jakości, no i przyznam, że Bensebaini mnie srogo zawodzi, a spodziewałem sie po nim więcej.