Jadon Sancho od prawie dwóch tygodni nie może brać udziału w treningach Manchesteru United. – Jadon Sancho będzie kontynuował program treningu osobistego poza pierwszym zespołem do czasu wyjaśnienia sprawy dyscyplinarnej – głosiło wówczas oświadczenie klubu. Złość Sancho wywołała publiczna krytyka trenera Erika ten Haga.
Mówi się, że Sancho miałby szansę na powrót do zespołu, ale zawodnik pozostaje nierozsądny. Fabrizio Romano na łamach CaughtOffside poinformował, że 23-latek nadal nie przeprosił – ani ten Haga ani reszty zespołu trenerskiego. Przeprosiny byłyby przynajmniej początkiem, ale nie oznaczałyby automatycznie, że Sancho ponownie stanie się integralną częścią zespołu.
Wszystko sprowadza się więc do zakończenia współpracy zimą, zwłaszcza że Sancho od bardzo dawna nie był przekonujący także na poziomie sportowym.
Bild twierdzi, że Borussia Dortmund nie myśli obecnie o ponownym pozyskaniu Anglika. Według tabloidu Sancho nie stanowi obecnie temu w Dortmundzie, ale może się to oczywiście zmienić w nadchodzących miesiącach.