W piątej kolejce Bundesligi, Borussia Dortmund zmierzy się z VfL Wolfsburg na Westfalenstadion. BVB ma dobre wspomnienia z ostatnich meczów u siebie z Wilkami.
BVB niedawno wygrało pięć meczów z rzędu u siebie z Wolfsburgiem, a zespół dwukrotnie strzelił nawet sześć goli: W maju 2023 roku było zwycięstwo 6:0, w kwietniu 2022 roku BVB zwyciężyło 6:1. Czarno-żółci chcą teraz na tym bazować, nawet jeśli według trenera Edina Terzica te zwycięstwa są obecnie mało istotne: – Jest kilka rzeczy z poprzednich meczów, na których moglibyśmy bazować. Mieliśmy jednak na boisku innych zawodników, podobnie jak Wolfsburg. To będzie zupełnie nowa gra.
BVB jest nadal niepokonane w Bundeslidze z dwoma zwycięstwami i dwoma remisami. Pierwsza porażka w sezonie miała miejsce w tym tygodniu w pierwszym meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain 0:2. We wtorkowy wieczór Marcel Sabitzer musiał opuścić murawę w Paryżu z powodu kontuzji okolicy przywodziciela.
– To nie jest wielka kontuzja, ale przez kilka następnych meczów może nie zagrać – powiedział Terzic, który oprócz Sabitzera będzie musiał obejść się bez kontuzjowanych od dawna Mateu Moreya i Thomasa Meuniera.
Po trzech zwycięstwach i jednej porażce, Wolfsburg zajmuje szóste miejsce w tabeli z dziewięcioma punktami i wyprzedza BVB o jedno miejsce: – W tej chwili grają skutecznie, a w osobie Jonasa Winda mają kogoś, kto może strzelić gola w niemal każdej sytuacji. Zobaczymy, czy będą w stanie to konsekwentnie pokazywać przez cały sezon. Zaletą Wilków jest to, że nie grają w Europie, więc mają dużo czasu na treningi i mogą dobrze przygotować się do meczów w Bundeslidze.
Jeszcze kilka takich kolejek jak ostatnio i w przyszłym sezonie bedziemy mogli docenić, taki komfort poza pucharami.