Transfer Niclasa Füllkruga z Werder Brema do Borussii Dortmund to wciąż szeroko omawiany temat. Teraz pojawiły się nowe szczegóły.
Po podpisaniu kontraktu z niemieckim napastnikiem, na krótko przed zakończeniem transferu Borussia Dortmund chciała pozyskać jeszcze środkowego obrońcę. Czarno-żółci doszli nawet do porozumienia z Armelem Bella-Kotchapem z Southampton, ale transakcja nie została sfinalizowana.
Sky poinformowało, że po pozyskaniu Füllkruga, BVB nie miało już pieniędzy na pokrycie kosztów wypożyczenia środkowego obrońcy za 3,5 miliona euro plus opcja wykupu. Kontrowersyjny jest fakt, że Dortmund miał już w swoim składzie dwóch napastników w postaci Sébastiena Hallera i Youssoufy Moukoko, ale jednocześnie tylko trzech środkowych obrońców.
Bild twierdzi, że trener Edin Terzic był głównym entuzjastą pozyskania Füllkruga. Chociaż trener i kierownictwo sportowe zgadzali się, że jest to jak najbardziej właściwa opcja, to Terzic wolał nowego napastnika od nowego środkowego obrońcy. Następnie Bella-Kotchap przeniosła się do PSV Eindhoven.
Ogólnie użyłbym mocniejszych słów, ale mam już 4 ostrzeżenia a nie chce wylecieć ze strony ;)