Paris Saint-Germain, AC Milan i Newcastle United będą rywalami Borussii Dortmund w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2023/24. Poniżej reakcje po losowaniu.
Hans-Joachim Watzke: – Nasza grupa jest zdecydowanie najtrudniejsza, ale akceptujemy to. Trafiliśmy na trzech absolutnie czołowych przeciwników. Aby przetrwać w tej grupie, potrzebne są niezwykłe występy i właśnie tego oczekujemy od naszego zespołu.
Sebastian Kehl: – Nie możemy się doczekać tych meczów, a także ponownego spotkania z jednym czy drugim byłym zawodnikiem BVB. Dla mnie to prawdziwa Liga Mistrzów. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby awansować i myślę, że mamy do tego odpowiednie umiejętności. Nie sądzę, żeby którakolwiek z pozostałych drużyn chciała trafić właśnie na Borussię Dortmund.
Edin Terzic: – Ta grupa to prawdziwe wyzwanie. Wyzwanie, na które czekamy z niecierpliwością i do którego podchodzimy z pełnym przekonaniem. Paris St. Germain, AC Milan i Newcastle United: Czeka na nas trzech silnych przeciwników. Nie zmienia to jednak faktu, że podchodzimy do Ligi Mistrzów z wielkimi ambicjami i chcemy awansować do fazy pucharowej.
Emre Can: – Ze wszystkich grup nasza jest zdecydowanie najsilniejsza. Każdy zespół ma jakość, aby awansować do fazy pucharowej. To jest nasz cel. Czekają nas trudne spotkania, ale na pewno nie jesteśmy też idealnymi przeciwnikami dla innych drużyn.