Raphaël Guerreiro opuścił Borussię Dortmund z różnych powodów.
Jak informuje Sport Bild, Portugalczyk chciał nie tylko wynegocjować dłuższy okres kontraktu, ale także podwyżkę wynagrodzenia.
Powyższe źródło twierdzi jednak, że dyrektor sportowy BVB, Sebastian Kehl pod żadnym pozorem nie chciał przedłużać kontraktu 29-latka na takich warunkach.
Niezależnie od tego mówi się, że odejście lewego obrońcy wywołało wewnętrzną irytację. Guerreiro już się tym nie przejmuje i będzie kontynuował karierę w Bayernie Monachium, z którym podpisał umowę do 2026 roku.
Żeby znaleźć zawodnika na jego poziomie BVB musiało by zapłacić teraz 40-50 mln i nie wiadomo, czy by się w Dortmundzie sprawdził.
Rafa zarabiał 5,5 mln, a tacy goście jak Schulz 6 mln, Meunier 7,5 mln, Sule 11 mln. Za dobrą grę trzeba płacić!!! W BVB mają z tym problem, np. Reus 7 mln.
Przy tym transferze dupy dali doslownie wszyscy od zarzadu, az po samego gejejro ktory sie bez wahania wypial tylek dla swinek. A te lzy ktore mu lecialy przy odejsciu zapewne posluzyly za lubrykant...