W swoim pierwszym wywiadzie po transferze do Borussii Dortmund, Felix Nmecha opowiedział o swojej motywacji do transferu, stylu gry, który go charakteryzuje i krytyce pod adresem jego osoby w okresie poprzedzającym podpisanie kontraktu.
Witamy w BVB, Felixie! Jakie były powody Twojego transferu? – Chcę zrobić kolejny krok. Myślę, że skład, trenerzy i wszystko wokół nich jest naprawdę dobre. Oczywiście wcześniej rozmawiałem też z Sebastianem Kehlem i Hansem-Joachimem Watzke. Od samego początku miałem dobre przeczucia i jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem.
Na co najbardziej czekasz?: – Jest wiele takich rzeczy. Z pewnością jest to gra na Westfalenstadion przed niesamowitymi fanami. Z niecierpliwością czekam na uczucie bycia zawodnikiem BVB i nie mogę się tego doczekać. Jestem zachwycony.
Jakim typem gracza jesteś? – Najlepiej czuję się w środku pola. Staram się dużo pracować dla drużyny – z piłką i bez niej. Chcę grać pewnie, zawsze mieć piłkę, być kreatywny i walczyć dla drużyny.
W trakcie finalizacji Twojej umowy, pojawiły się także głosy krytyki. Co o tym sądzisz? – Myślę, że niektóre rzeczy zostały wyrwane z kontekstu. Jestem chrześcijaninem, kocham wszystkich ludzi i nikogo nie dyskryminuję. Mam nadzieję, że fani dadzą mi szansę poznania siebie.
Czego życzysz sobie w przyszłości w BVB? – Chcę dalej się rozwijać i rozegrać wiele meczów dla BVB. Liczę także na tytuły, ponieważ zawsze chcę wygrywać.