Mahmoud Dahoud, który pożegnał się z Borussią Dortmund na zasadzie wolnego transferu wraz z końcem sezonu 2022/23 znalazł nowego pracodawcę. Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, były zawodnik Borussii M’gladbach związał się umową z Brighton & Hove Albion, a porozumienie będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 roku.
Szósta ekipa minionego sezonu Premier League jest bardzo aktywna na rynku transferowym i oprócz Dahouda pozyskała już takich zawodników jak doświadczony James Milner z Liverpoolu oraz utalentowany João Pedro z Watfordu. Czy wzmocnienia pomogą ekipie Mew powtórzyć wynik z ubiegłego sezonu? Na pewno warto śledzić wszelkie promocje bukmacherskie 2023 lub inne opcje takie jak zakład bez ryzyka na meczyki na przyszłoroczne rozgrywki Premier League.
– Jestem podekscytowany, że wreszcie mam Mahmouda Dahouda w moim zespole. Chciałem go pozyskać, kiedy byłem trenerem w Sassuolo i jestem pewien, że będzie dla nas niezwykle ważnym graczem – powiedział szkoleniowiec Brighton & Hove Albion, Roberto De Zerbi na temat Dahouda, który został pierwszym urodzonym w Syrii zawodnikiem w Bundeslidze. Niemiecki pomocnik zadebiutował w Bundeslidze w 2014 roku i pomógł Borussii M’gladbach zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, zanim przeniósł się do Borussii Dortmund w 2017 roku.
– Jesteśmy zachwyceni sprowadzeniem Mahmouda Dahouda do Brighton & Hove Albion. Jego jakość i umiejętności naprawdę zwiększą możliwości dostępne dla trenera Roberto De Zerbiego – powiedział z kolei dyrektor techniczny angielskiego klubu, David Weir.
– To zawodnik wysokiej jakości, ma duże doświadczenie w grze na wysokim poziomie w Niemczech, a także w Europie.
– Nie możemy się doczekać współpracy z Mahmoudem Dahoudem, gdy w przyszłym miesiącu rozpocznie się okres przygotowawczy, a także zobaczenia go w akcji podczas spotkań rozgrywanych w ramach Summer Series w Stanach Zjednoczonych, które odbędą się w lipcu.
Umiejętności Mahmouda Dahouda nigdy nie budziły wątpliwości, ale najlepsze jeszcze przed niemieckim pomocnikiem – tak twierdzi redaktor Fotbollskanalen, Keven Beder, który od sześciu lat śledził postępy reprezentanta Niemiec w Borussii Dortmund.
– Jest bardzo dobry z piłką, a jego technika i wizja gry są imponujące. Nie jest najważniejszym graczem, ale dobrze trzyma się piłki. Jest rozgrywającym, a czasami może być kompletnym graczem – powiedział Beder.
– Kiedy jest w dobrej formie, Dahoud jest czołowym graczem – a pozyskanie go na zasadzie darmowego transferu to świetna sprawa. Myślę, że może się wyróżniać w Premier League. Z pewnością potrafi sobie poradzić w trudnych i napiętych sytuacjach. Ma też dobry strzał.
– Najlepiej radzi sobie jako szóstka lub bardziej ofensywna ósemka. Nie powiedziałbym jednak, że jest numerem 10. Jest w swoim żywiole na środku pomocy, gdzie może podawać piłkę swoim kolegom z drużyny. Jest eleganckim i technicznym piłkarzem. Kiedy ma piłkę, czuje się swobodnie.
– Nigdy nie był zawodnikiem, który gra w każdym meczu i był istotną częścią Borussii Dortmund, ponieważ przez lata mieli wielu trenerów. Jedną z rzeczy, która wyróżnia się w tym sezonie, było to, że przeszkadzały mu kontuzje, ale kiedy już grał, grał naprawdę dobrze.
– W końcu doznał kontuzji, więc nie mógł mieć lepszego zakończenia w Dortmundzie. Jest jak surowy diament, który nigdy nie grał centralnej roli w drużynie. Wykonał świetną robotę w Borussii Monchengladbach i myślałem, że zrobi więcej w Dortmundzie, ale z powodu różnych trenerów i ich stylów gry nigdy tak się nie stało.
– To trudne dla Borussii Dortmund, ponieważ tracą go i Jude'a Bellinghama (który podpisał kontrakt z Realem Madryt) w tym samym czasie, ale to dobry nowy początek dla niego, aby przejść do drużyny takiej jak Brighton & Hove Albion – myślę, że jego styl gry będzie dobrze pasował do tego zespołu.
– Myślę, że Mahmoud Dahoud wciąż może rozwijać się w Brighton & Hove Albion, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak grają teraz pod wodzą Roberto De Zerbiego. Posiadanie zawodnika o jego umiejętnościach idealnie wpasuje się w ich styl gry.