Borussia Dortmund nie została mistrzem Niemiec w sezonie 2022/23. W decydującym meczu podopieczni Edina Terzicia nie udźwignęli presji i zremisowali z FSV Mainz 2:2, co przy wygranej Bayernu Monachium z Kolonią 2:1 okazało się niewystarczające.
Emocje sięgnęły zenitu, ale drużyna, ale drużyna Borussii Dortmund, która wybiegła na boisko, po pierwszych dwóch atakach Mainz przegrywała 0:2 po bramkach Hanche-Olsena (15.) i Onisiwo (24.).
Sebastian Haller miał wcześniej okazję do wyrównania z rzutu karnego, ale Finn Dahmen wyczuł jego intencję. Guerreiro strzelił pierwszego gola w 68. minucie, ale Süle wyrównał zbyt późno (90+6) - chwilę później było po wszystkim.
BORUSSIA DORTMUND – 1. FSV MAINZ 05 2:2 (0:2)
Borussia Dortmund: Kobel – Wolf (46. Moukoko), Süle, Hummels, Ryerson (79. Modeste) – Can – Brandt (62., Reyna), Guerreiro – Malen (62. Duranville), Haller, Adeyemi (40. Reus)
FSV Mainz 05: Dahmen – Hanche-Olsen, Bell, Fernandes – Caci, Barreiro, Stach (79. Barkok), Aaron – Kohr, Lee (66. Ingvartsen) – Onisiwo (90.+2 Mustapha)
Rezerwa: Meyer, Schlotterbeck, Özcan, Modeste, Bellingham – Rieß, Laux, Barkok, Burgzorg, Gruda, Weiper
Gole: 0:1 Hanche-Olsen (15., Fernandes), 0:2 Onisiwo (24., Lee), 1:2 Guerreiro (68., Reyna), 2:2 Süle (90.+6).
Sędzia: Fritz (Korb), Żółte kartki; Guerreiro – Fernandes
Widzów: 81.365
Puchar wygrał razy. Doczytaj, albo jako kibic wiedz co i jak i tyle, bo piszesz coś, co nie jest prawdą. Po za tym - piłka nożna to nie sport indywidualny i akurat Reus i Hummels w kluczowych latach prowadzili drużynę do góry. Przy ich obecności na boisku BVB zdobywało jakieś 0,5 pkt więcej. Reus przedłużył kontrakt w dołkach BVB, mimo że mógł iśc gdzie kolwiek by chciał. Już tego nie pamiętacie? Taka krótka pamieć?
Oczywiście teraz to nie ten sam zawodnik to 5-8 lat temu ale czas każdego dopadnie. :)
Tymczasem po żenującym i szczęśliwym mistrzostwie w monachium robią porządki i zwalniają zarząd widząc, co się dzieje w klubie. Taka drobna różnica dlaczego oni zdobywają po raz 11 tytuł a my nie.
Cholernie przykro i szkoda. Ale gdyby tak uczciwie na to spojrzeć to nie zasługiwali. 1:1 z Bochum, remis ze zdegradowanym schalke. Żenujące mecze z Werderem i Stuttgartem. Remis z Mainz wcale nie przesądził o takim a nie innym stanie rzeczy.
Przed meczem pisałem, że muszą stać się mężczyznami. NIE SĄ MEŻCZYZNAMI, są przestraszonymi dzieciakami, kiedy muszą coś zrobić samodzielnie. A Ci co chcą walczyć odchodzą (Sancho, rok temu Haaland, w tym roku Bellingham). I nie ma się co dziwić, z przegrywami nikt nie chcę trzymać.
Cieszę się, że to koniec sezonu. Przerwa przyda się każdemu. Bundesliga i tak jest MEGA żenująco słaba.
A BVB - najbardziej szkoda kibiców - nie piłkarzy. Nadzieje były wielkie, ale skończyło się tak jak zawsze końcy Polska reprezentacji - balonik napompowany musiał pęknąć.
HEJA BVB. Dzisiaj, jutro i na zawsze z tymi przegrywami. Może za kilka lat, kiedy już HJW nie będzie w klubie znów spróbują.
POLOWA SKLADU OUT
FRAJERZY OSTATNIEGO 10-LECIE
POWINNI KIBICA KASE ZA BILETY ZWROCIC .TAK JAK ZA MECZ JAK I ZA SAMOLOTY TRANSPORT I WG .
Z ciekawości kogo na trenera za Terzic'a hm? Konretnego nazwisko, za ile *jesli aktualnie trenuje) i argumenty dlaczego akurat ta osoba proszę
Szkoda mi kibiców, szkoda mi niektórych piłkarzy jak Reus którzy dzisiaj do samego końca walczyli ten tytuł i szkoda mi Terzica, ale reszty? Ni cholery , a zwłaszcza Adeyemiego czy Hallera którzy w najważniejszym momencie sezonu dali ciała.
W kadrze nie mamy wielu klasowych zawodników, a dzisiaj nie mieliśmy żadnego LIDERA!!!!. Liczyć można było zawsze w tym sezonie na Bellighama, Kobela, 35 letniego Hummelsa i Guerreiro.
Adeyemi i Malen są na tak nędznym poziomie, że nie warto było na nich stawiać, oczywiście mieli krótki okres kiedy zachwycaliśmy się nimi, ale najlepiej jakby odeszli. Ich występ w dzisiejszym meczu to wstyd dla kibiców BVB. Hańba. Nie zrobili nic.
Forma Brandta w dniu przedłużenia kontraktu nagle wyparowała.
Wolf i Ryerson tak samo, poziom zerowy, przyjęcie piłki dla nich jest wyzwaniem. Dzisiaj to udowodnili lub skompromitowali się, jak kto woli.
W najważniejszym momencie zawiedli, trzeba szukać nowych skrzydłowych i bocznych obrońców, to jest nasza największa bolączka od lat!!!
Nawet Reyna i Duranville bez żadnej praktyki meczowej brylowali dzisiaj na boisku, co to kurwa jest?!
O dzisiejszym meczu i o innych zawodnikach nie ma sensu więcej pisać. To jest porażka, brak umiejętności.
Nie zasłużyliśmy na cokolwiek, a na paterę to na pewno nie.
''Einmal Borusse, immer Borusse''.
No bo zakładając, że zdobedziemy mistrza , to może klub wyłoży większą kasę i kupi nowych ,lepszych zawodników zwiększająć w ten sposób konkurencję i być może to ja okażę się za słaby i będę musiał opuścić klub i przejść do słabszego co może wiązać się z utratą części apanaży. Ot co taka trochę filozofia science fiction ale do zastanowienia.
Było to frajerstwo roku, które głównie zasługujemy Canowi, Wolfowi, Brandtowi. Patrząc na ich grę, myśleli że Mainz się podłoży, a gdy przyszło co do czego, to zawiedli. Żal mi bardzo Hallera, bo to nie był dzisiaj Jego mecz. Zmiany na plus, poza Reusem. Niestety, ale w takim momencie było potrzeba szybkości, ryzyka, niekonwencjonalnych zagrań.
Przepuścili szansę, jakiej nie mieli dawno, bolało i boli to jak cholera, ale w przeciwieństwie do niektórych przedmówców, ja pozostaję nadal kibicem BVB. Okazjonalnym przyczepkom życzę powodzenia.
Do większości z was:
Wy ograniczoone k...... niech będzie konsultantki. :)
Oczywiście ze roszczarowanie jest bardzo duże, u mnie też. Ale jeszcze w listopadzie przed MS byliśmy na 6 miejscu! Nie pamiętacie tego już? Tacy kibice? A może kibice 3-5 letni?
Zobaczcie sobie nagranie jak kibice Bayernu wychodzą przy 1:3 z RBL ze stadionu - moze to miejsce również dla was co?
Ja jestem dumny z tej drużyny mimo wszystko i dzisiaj, jutro, pojutrze i każdego dnia dumnie będe zakładał koszulke BVB jak przez lata.
BVB z Watkze nie zdobędzie mistrzostwa? A co on tu zawinił? Gdyby nie on, nie byłoby BVB wy tępaki. Terzic out? Nie dawno bohater, bo uratował BVB do LM i zdobył puchar, teraz PRAWIE ZDOBYŁ mistrzostwo i Out?
Czy wy macie coś w łbach oprócz łajna tępaki? Idźcie do Bayernu, CIty, Realy, Bracy, a może najlepiej do Celtic Glassgow - tam będziecie mieli spokojne życie.
Nie pozdrawiam, drewno wam wiecie gdzie i tyle!
I właśnie takich debili powinni moderzy banować. O ile jeszcze tutaj są !
Zapraszam do CIty, Bracy z MLD długu, Real'u, Bayernu itp.
Nara i powodzenia, życzę życia pełnego "radości i nudy". :)
Na shoutboxie też teksty nawołujące nawet do wpier...lu zawodnikom. Ale to zawsze są ci sami użytkownicy, wszechwiedzący krzykacze zza monitora, ktorym się "należy" bo chodzili dziś od rana w koszulce BVB.
Mam nadzieję, że dzisiejsze wydarzenia sprawią, że oni wszyscy przestaną się identyfikować jako kibice BVB bo przynoszą wstyd tym, ktorzy faktycznie kibicami są.
A Borussia wróci silniejsza, Terzic jest bardzo inteligentnym gościem, który wyciągnie odpowiednie wnioski, jest dopiero na początku swojej kariery i z uwagi na to, że jest chlopakiem z Gelbe Wand to wiem, że Borussia jest w dobrych rękach na najbliższych kilka, kilkanaście a może i kilkadziesiąt lat. Dziś czegoś zabrakło i przegraliśmy ale fala wznosząca dopiero się zaczyna.
bardzo fajnie napisane. Próbowałem "kibicom" tego forum uświadomić to co napisałeś w bardziej kulturalny sposób ale chyba tylko taki język dociera do większości z nich. Minęło kilka godzin od zakończenia meczu a człowiek ciągle nie może dojść do siebie. Niestety Nasi piłkarze nie wytrzymali ciśnienia i skończyło się jak się skończyło.
Z jednym sie tylko nie zgodze. Nie potrafe nijak byc dummy tak jak Ty z TEJ akurat druzyny.
Kiedy trzrba bylo byc druzyna byli jedynir banda przypadkowo spotkanych chlopcow I zawiedli tak,ze trudno zawiesc bardziej....
Coś jak Manchester United Manchester City kilka lat w tył .
Co do Bayernu gratuluje wygranej choć miana frajerów i tak nikt im nie odbierze, pomimo wygranej patery. Oni akurat w porównaniu do nas tymi frajerami jak widać zostają raz na 10 lat a my i tak tego nie możemy wykorzystać.
Jak większość z nas tutaj uczestniczących w dyskusji po meczowej również dołoże swoją cegiełkę którą już nie raz dokładałem. Wprost: Należało by usunąć pana Watzke a w drugiej kolejności pozyskać inwestorów.
Jak klub ma się rozwijać trzeba zabić ducha tradycji który się sprzeciwia korporacyjnej kasie. Jakby BVB przyjęło oferty Sheików te X lat temu to w tym momencie byśmy mogli się cieszyć z nie jednej już patery.
Niestety dzisiejsza piłka to biznes i tak należało by to traktować chcąc odnieść jakikolwiek sukces. Przykładowo jak jest jakaś firma na (jakimkolwiek) rynku z potencjałem, to inwestorzy się zabijają, żeby w takie firmy wpompować grube dolary a po dwóch czy trzech latać czerpać zyski i korzyści. W przypadku naszego klubu, patrząc na BVB i porównując tą firmę z modelem który przedstawiłem wyżej, to wydaje mi się, że tutaj nie tylko jest regres ale też brak jakiejkolwiek rentowności na ten moment. Rentowność firmy (w naszym przypadku, klubu BVB) objawia się potencjałem sportowym na uzyskanie sukcesów. Niestety aby taki potencjał posiąść należy zainwestować i zaryzykować na rynku a nie sikać w gacie i rozpamiętywać, że 20 lat temu Bayern pożyczał nam 2 mln Euro a my nadal musimy spłacać kredyt w postaci wręczania co roku patery.
Dlatego kto chce może mnie z ten post skrytykować, ale podchodząc do tematu pragmatycznie myślę, że BVB musi przejść nie tyle co sportową rewolucję (bo to przyjdzie w raz z innymi aspektami które powyżej omówiłem) ale przede wszystkim rewolucję zarządową. Sądzę, że najlepiej dla tego klubu jakby zdarzył się sezon jakiegoś spadku do 2BL czy jakakolwiek inna forma wstrząsu który poskutkuje efektem domina i wypierd*leniem pseudo dyrektorów pod zarządem HJW z nim samym na czele - PRZEDEWSZYSTKIM!
Potrzeba nam kogoś kto powie takiemu szczylowi Bellinghamowi, że nigdzie sie nie rusza, że za rok walczymy znów o najwyższe cele a on zostanie czy mu się podoba czy nie dlatego, że ma obowiązujący kontrakt. To jest między innymi część tego ryzyka, o którym podjąłem wątek wyżej. Niestety przez brak takich "szczegółów" jesteśmy tu gdzie jesteśmy.
A co do kwestii sportowych dzisiejszego meczu jaki i całego sezonu, to sobie daruje bo chyba zostało napisane już wszystko pod tym postem.
Podsumowujac: mozliwe ze mi za miesiac przejdzie i znowu bede sie katowac, ale na obecna chwile mam dosyc kibicowania i ogladania tego zenujacego klubu. Zawiodlem sie o 20 raz za duzo...