Bayern Monachium vs Schalke 04 Gelsenkirchen po południu, Borussia Dortmund vs Borussia M’gladbach wieczorem. Walka o mistrzostwo Niemiec wkracza w decydującą fazę.
– Czy układ gier do końca sezonu to zaleta, czy wada, okaże się dopiero pod koniec sezonu – powiedział obrońca Borussii Dortmund, Niklas Süle przed najbliższymi spotkaniami.
– Powinniśmy patrzeć tylko na siebie. Wciąż mamy niesamowitą możliwość zdobycia mistrzostwa. Chcemy wygrać wszystkie trzy mecze. Każdy, kto potrzebuje motywacji lub specjalnych rzeczy na treningu, jest w nieodpowiednim miejscu – wyjaśnił środkowy obrońca na łamach BVB-TV.
Fakt, że Süle jest w doskonałej formie, potwierdzają liczby: W wygranym 6:0 meczu z Wolfsburgiem, Süle wykonał 98 procent celnych podań do kolegów z drużyny i wygrał 100 procent swoich wślizgów.
Niklas Süle może mieć również rację w odważnej wypowiedzi, którą wygłosił na zimowym obozie treningowym w Marbelli w styczniu: – Jeszcze nic straconego. Sytuacja w tabeli jest tylko wstępna. Wciąż dobrze pamiętam, jak BVB wyprzedzało Bayern o dziewięć punktów i ostatecznie Bayern został mistrzem. To było w sezonie 2018/19. Kto wie, jak potoczy się wyścig o tytuł w sezonie 2022/23.
Teraz nic nie jest w ich rękach, tylko przede wszystkim w rękach schalke, lipska i kolonii. 9 pkt dla BVB to absolutna podstawa.