Po wielu miesiącach negocjacji, przyszłość Marco Reusa została wyjaśniona. Niemiecki zawodnik podpisał nową, roczną umowę i latem rozpocznie swój dwunasty sezon jako zawodnik Borussii Dortmund.
– Marco Reus jest zasłużonym zawodnikiem w naszym klubie i życzę mu jak największych sukcesów w końcowej fazie kariery. Marco miał pecha z kontuzjami, ale jest z Borussią na wskroś i jako kapitan naszej drużyny dąży do dokładnie tych samych celów, co my wszyscy: Jest i pozostaje niezwykle ambitny, aby poprowadzić BVB do wielkich rzeczy – powiedział szef Borussii Dortmund, Hans-Joachim Watzke.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że Marco będzie kontynuował swoją wyjątkową historię w BVB przez kolejny rok. W żadnym momencie nie daliśmy się rozproszyć spekulacjom, a nasze wspólne dyskusje były zawsze pozytywne, pełne zaufania i zorientowane na cel. Jako zawodnik i postać rozpoznawcza, Marco ma ogromne znaczenie dla Borussii Dortmund – z naszymi fanami na Südtribüne, w tym mieście, ale także poza granicami Dortmundu dla fanów BVB na całym świecie. Jako długoletni zawodnik BVB, pochodzący z Dortmundu, nie tylko będzie nadal odgrywał aktywną rolę w świętowaniu sukcesów na boisku, ale także wykorzysta całe swoje doświadczenie, aby promować rozwój młodszych zawodników w naszym składzie – powiedział dyrektor sportowy, Sebastian Kehl.
– Jako zespół, podobnie jak wszyscy nasi fani, mamy jeden wielki cel, na którym wszyscy się koncentrujemy: Chcemy być mistrzami Niemiec. Pomijając to, nadal mam wielkie pragnienie, aby dać z siebie wszystko dla klubu, w którym spędziłem ponad połowę życia. Dla mnie wciąż nie ma nic lepszego niż strzelanie goli przed najlepszymi kibicami na świecie i na najpiękniejszym stadionie świata i wspólne świętowanie zwycięstw. Dlatego cieszę się, że przedłużyłem kontrakt na kolejny rok, bo zawsze powtarzałem, że wolałbym nie grać w żadnym innym klubie niż odejść z BVB – powiedział z kolei Reus.
+ + + to jest super wiadomość dla fanatyków i Zagłębia Ruhry
+ + - dla Marco finansowo też, ale jeśli będzie grał jak dzisiaj to będzie rysa na jego karierze
+ - - przekazanie doświadczenia młodym, ale ciąg dalszy blokowanie Brandt'a
- - - sportowo, Marco od długiego czasu jest hamulcowym w BVB
Dokładnie tak. Jest rzeczą oczywista, ze jego pozostanie w BVB wiązało się li tylko z jego częstymi kontuzjami. W przeciwnym wypadku już by go dawno nie było. To po pierwsze.
Po drugie 7 mln euro dla kogoś o „takiej dyspozycji” to czynnik demobilizujący dla innych. Ludzie którzy dziś ciągną BVB za uszy powinni mieć z automatu podniesione kontrakty. Bo jeśli nas stać na taki kontrakt dla Marco to niech Watzke nie gada bzdur ze nie stać nas było np. na Thurama.
Po trzecie mam nasIeje ze to będzie ława jak ostatnio i opaska kapitana dla kogoś innego. Opaska jest kula u nogi bo istnieje przekonanie, ze kapitan musi grać w pierwszym składzie.
Dziś mecz o wiele dla Dortmundu. Zobaczymy czy Reus jest wart tego kontraktu. Bo kto jak kto ale on dla tej patery to powinien zębami wyrywać trawę