Szkoleniowiec Borussii Dortmund, Edin Terzic był rozczarowany porażką w dwumeczu z Chelsea w 1/8 finału Ligi Mistrzów. BVB wygrało pierwszy mecz w Dortmundzie, ale w Londynie przegrało 0:2
– Decyzja o przyznaniu rzutu karnego była dla nas trudna. O wiele bardziej przykre jest to, że karny został powtórzony, ponieważ Salih Özcan zbyt wcześnie wbiegł w pole karne. Kai Havertz całkowicie zatrzymał się przed wykonaniem rzutu karnego, a Chelsea jako pierwsza znalazła się polu karnym. Powiedziano nam, że to nie ma znaczenia. Jestem ciekaw, czy karny zostałaby powtórzony, gdyby padł gol, ale za dużo mówimy o sędziach. To były dwa bliskie mecze. Jest nam niesamowicie przykro, jesteśmy bardzo rozczarowani. W drugiej połowie graliśmy bardzo dominująco. To były dwa wyrównane mecze. Chelsea zasłużyła na awans, ale myślę, że równie dobrze my też na to zasłużyliśmy. Od dziesiątej minuty przejęliśmy kontrolę, a rywale swoje szanse stwarzali głównie ze spalonych.