Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Borussia Dortmund doszła do porozumienia z Daichim Kamadą w sprawie letniego transferu. Według nich 26-latek miał podpisać z BVB pięcioletni kontrakt, na mocy którego zarobi około 40 milionów euro.
Okazuje się jednak, że Japończyk niekoniecznie postrzega BVB jako pierwszy wybór. Jak donosi Bild, japoński ofensywny zawodnik, któremu latem wygasa kontrakt z Eintrachtem Frankfurt, niekoniecznie chce przejść do rywali z Bundesligi i wolałby wyjechać z Niemiec.
Bild uważa, że Kamada i jego otoczenie nie otrzymali jeszcze odpowiednich ofert, niemniej wciąż jest jeszcze dużo czasu na podjęcie ostatecznych decyzji.