Długa nieobecność Mariusa Wolfa w Borussii Dortmund od końca października miała poważniejsze podłoże niż wcześniej sądzono.
Jak donosi Bild, u 27-letniego prawego obrońcy stwierdzono lekkie migotanie przedsionków, w efekcie czego na początku listopada przeprowadzono u niego 45-minutową operację serca w specjalistycznej klinice we Frankfurcie. Po tym Wolf musiał zrobić sobie przerwę od sportu aż do początku stycznia.
W swoim raporcie z 3 listopada dotyczącym nieobecności Wolfa, BVB wspomniało o zaburzeniu układu przedsionkowego związanym z infekcją. Od swojego czasu swojego powrotu na boisko w 17. kolejce 25 stycznia, Wolf regularnie pojawia się na boisko.